Więcej informacji na temat wojny w Ukrainie znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Dzięki mediom społecznościowym zwykli Ukraińcy są w stanie pokazać bezmiar rozgrywającego się dramatu w ich kraju. Dużą rozpoznawalność zdobyły filmiki tiktokerki o nicku Valerisssh. Pokazywała codzienne życie w schronie i oprowadzała obserwujących po zrównanych z ziemią ulicach. Teraz jest już w Warszawie. Udostępniła nagranie przedstawiające poszczególne etapy podróży.
Profil Valerisssh na TikToku jest bardzo popularny. Jest obserwowany przez 806 tys. użytkowników. Przed wojną głównie relacjonowała bajeczne podróże i spotkania z przyjaciółmi. Gdy Rosjanie zaatakowali jej kraj, nie porzuciła mediów społecznościowych. Zaczęła pokazywać codzienne życie z rodziną w schronie. Przedstawiany przez nią świat mroził krew w żyłach, jednak Valerisssh nie straciła dystansu i humoru. Teraz udostępniła filmik, w którym pokazała swoją ucieczkę do Warszawy.
To moja najbardziej przerażająca podróż. Dziękuję ci Rosjo.
W nagraniu Ukrainka przedstawia poszczególne etapy podróży. Valerisssh najpierw dostała się do stacji kolejowej w Kijowie. Stamtąd przyjechała do Lwowa, a potem czekała ją dziesięciogodzinna jazda pociągiem do Przemyśla. Na granicy czekała aż pięć godzin. W końcu jednak udało jej się dostać do Łodzi i do Warszawy. Ukrainka na nagraniu podkreśliła swoją wdzięczność polskim wolontariuszom, którzy pomagają uchodźcom.
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.