Więcej ciekawych newsów znajdziesz na Gazeta.pl
5 lutego Fagata zadebiutuje w klatce High League w formule MMA. Jej przeciwniczką jest Lexy Chaplin, która w sierpniu 2021 roku zmierzyła się z Natsu. Agata Fąk za radą trenera nie pokazuje przygotowań do walki. Postanowiła jednak opowiedzieć, jakie ma nastawienie.
Fani Fagaty byli ciekawi, czy influencerka stresuje się nadchodzącym pojedynkiem. Okazuje się, że przed wyjazdem do Krakowa zaczęła się bać i sama myśl o przyjeździe na miejsce ją stresowała. Teraz jednak udało jej się uspokoić. Zaczęła wizualizować walkę i ma nadzieję, że utrzyma obecny stan w klatce. Na miejscu pojawi się jej rodzina, która z pewnością doda jej otuchy.
Wczoraj miałam jakiś taki dziwny dzień, że strasznie się zaczęłam bać walki i sama myśl przyjazdu do Krakowa mnie stresowała. Dzisiaj jestem super wychillowana - zdradziła Fagata.
Agata Fąk wyznała przy okazji, że nie jest zadowolona z wyboru piosenki, do której wyjdzie. Decyzję zmieniła w ostatniej chwili, jednak póki co nie chce zdradzać więcej.
Treningi MMA dla wielu influencerów stały się codziennością. Podobnie jest w przypadku Fagaty. Obiecała trenerowi, że wróci na sale, jednak najpierw chciałaby chwilę odpocząć. Rozważa wyjazd na wakacje, jednak jeszcze nie obrała konkretnego celu.
Pod koniec wywiadów Lexy Chaplin i Fagata ostatni raz przed walką stanęły przed sobą twarzą w twarz. Agata Fąk postanowiła wykorzystać tę okazję i pocałowała przeciwniczkę. Wszyscy zgromadzeni byli bardzo zaskoczeni.