Więcej o życiu prywatnym gwiazd i celebrytów przeczytacie na stronie Gazeta.pl
Mówiąc o historii miłości Pauliny Krupińskiej i Sebastiana Karpiela-Bułecki, aż ma się ochotę powiedzieć: Przypadek? Nie sądzę. Ta dwójka kilka razy wpadała na siebie właśnie przypadkiem. Ale czy na pewno? Może los chciał, żeby ich drogi przecięły się tyle razy, by się w sobie zakochali. A tak się stało już dobrych kilka lat temu.
Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka poznali się podczas jednej z imprez, na której występował zespół Zakopower. Wówczas to było zwykłe zapoznanie, a zdaje się, że modelce nawet nie przeszło przez myśl, że mogłaby nawiązać bliższą relację z muzykiem, bowiem była wtedy w związku z Tadeuszem Bachledą-Curusiem. Rok później, ponoć przez natłok zawodowych obowiązków zarówno Pauliny, jak i Tadeusza, rozstali się. Traf chciał, że wkrótce potem Miss Polonia znów wpadła na Karpiela-Bułeckę.
Para odkryła, że ma wspólnych znajomych, a ci z czasem dowiedzieli się, że modelka i muzyk są parą. Szersze grono dowiedziało się o tym w 2014 roku przy okazji ślubu Rozalii Mancewicz, na którym Krupińska i Karpiel-Bułecka pojawili się razem.
Rok później okazało się, że Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka doczekali się narodzin pierwszego dziecka. Na świat przyszła dziewczynka, której para dała na imię Antonina. Dwa lata później rodzina pary znów się powiększyła. Tym razem była Miss Polonia urodziła syna, Jędrzeja. Paulina i Sebastian publikują czasem w sieci zdjęcia dzieci, jednak wybierają takie kadry, na których nie widać wizerunku ich pociech. Prowadząca "Dzień dobry TVN" bez problemu jednak opowiada o pociechach podczas wywiadów i nieco zdradza na ich temat. Mimo to Krupińska i Karpiel-Bułecka uchodzą jednak za mało wylewną parę, która wywiadów nie udziela zbyt często i nie pozuje na okładce niemal każdego pisma.
Krupińska i Karpiel-Bułecka założyli rodzinę, jednak nie zdecydowali się na ślub, co było powodem do zadawania zwłaszcza celebrytce pytań o to, kiedy stanie na ślubnym kobiercu. W końcu, po kilku latach bycia w związku, w lipcu 2018 roku, modelka i muzyk powiedzieli sobie sakramentalne "tak". Zrobili to jednak w tajemnicy przed mediami. Para pochwaliła się tą nowiną niebawem po ceremonii. Krupińska dodała wówczas zdjęcie z mężem, na którym zaprezentowali obrączki i wyjaśniła, że chciała przekazać wieść sama, zanim zrobią to za nią media.
Kilka lat po ślubie Paulina Krupińska w rozmowie z "Rewią" przyznała, że nie zawsze w ich związku jest kolorowo, a ona nie do końca wiedziała, jak będzie wyglądać życie z artystą. Mimo to jest zadowolona ze swojego życia.
Nie byłam przygotowana na życie z artystą. Nie wiedziałam, że ktoś może tak długo myśleć. Pięć godzin milczy i zastanawia się, co zagra w czasie koncertu na swoich skrzypcach. (...) Mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwą i spełnioną kobietą. Mam też w sobie spokój, który gwarantuje mi miłość - powiedziała.
Myślicie, że faktycznie połączył ich przypadek?