Widzowie pokochali Liv Tyler za sprawą roli w trylogii "Władca Pierścieni". Aktorka wcieliła się w postać księżniczki Arweny, ukochanej Aragorna. Po sukcesie filmu nie przestała grać, ale została gwiazdą, która bardzo chroni prywatność. Stroniła od mediów i hollywoodzkiego show-biznesu, w którym, jak wiemy, obcowanie nie jest łatwe. Co zatem słychać o dawnej księżniczki Arweny?
Liv Tyler w 2015 roku razem z mężem i dziećmi przeniosła się do Londynu. Tam skupiła się na pracy aktorskiej, ale głównie na macierzyństwie. Aktorka jest mamą trójki dzieci. Pierwszy syn, Milo William urodził się w 2008 roku.
Później po związaniu się z managerem sportowym, Davidem Gardnerem. doczekała się dwójki dzieci. W 2015 roku na świecie pojawił się syn Sailor Gene, a rok później córka Lula Rose.
Liv Tyler hobbystycznie nauczyła się medytacji transcendentalnej - czyli ciągłej, cichej medytacji, która polega na powtarzaniu konkretnej mantry. Swoje umiejętności wykorzystała w fundacji Davida Lyncha, gdzie cichą medytację przeprowadzała z osobami pokrzywdzonymi.
Pomaga mi podejmować lepsze decyzje i być lepszą matką, a także radzić sobie z codziennym stresem współczesnego świata, w którym żyjemy. To pomaga we wszystkim - mówiła aktorka o medytacji.
Ponadto Liv Tyler aktywnie zaangażowana jest w akcje charytatywne organizowane przez UNICEF. Jest także ambasadorką organizacji. Od 2004 r. przekazuje darowizny na Fundusz Badań nad Rakiem Kobiet w celu wspierania innowacyjnych badań, edukacji i działań informacyjnych. Metody te umożliwiają wczesną diagnostykę, leczenie i profilaktykę wszystkich rodzajów nowotworów u kobiet.