Marianna Schreiber odkąd tylko zaistniała w show-biznesie robi wszystko, co w jej mocy, aby o niej mówiono. Jeszcze do niedawna przechadzała się po Sejmie z nowym ukochanym Przemysławem Czarneckim. Chociaż jeszcze w sylwestra para wyznała sobie płomienną miłość, to zakochani niedawno podjęli decyzję o rozstaniu. Schreiber była ostatnio bohaterką kolejnego sezonu "Królowej przetrwania", co także wywołało sporo zamieszania m.in. za sprawą upublicznienia korespondencji jednej z uczestniczek. Influencerka niedawno zapowiadała, że chce przejść metamorfozę i zastanawia się, jaki kolor włosów wybrać. Wygląda na to, że już zdecydowała.
Marianna Schreiber ma za sobą liczne eksperymenty z wyglądem. Kiedy brała ślub z politykiem PiS Łukaszem Schreiberem, miała kruczoczarne włosy. Niedawno przy okazji zdjęcia doczepków zastawiała się nad nowym kolorem i przyznała, że w przypadku jej urody ciemny kolor włosów nie jest dobrym pomysłem. "Gdybym miała czarne włosy, to wyglądałabym ze swoją bladą skórą jak Morticia Addams. Ale wiem, że często piszecie o kolorze włosów i mamy taki pomysł, żeby zrobić jakąś wow metamorfozę. Dlatego chciałam was zapytać, jaki kolor byście mi doradzili?" - zapytała swoich obserwatorów. Wśród propozycji pojawiały się m.in. ciepłe brązy. Wygląda na to, że Schreiber postawiła na sprawdzone rozwiązania i zdecydowała się na blond.
Teraz to już legalna blondynka
- oznajmiła dumnie.
W sekcji komentarzy pod zdjęciem w nowym kolorze włosów opublikowanym przez Schreiber odezwała się m.in. Laluna. Panie swego czasu były mocno skonfliktowane. Na jednej z konferencji Clout MMA Laluna uderzyła w twarz celebrytkę. Wygląda na to, że między paniami nastał pokój. Laluna, która oprócz bycia skandalizującą influencerką zajmuje się sprzedawaniem peruk, była wyraźnie zawiedziona, że Marianna Schreiber w końcu zdecydowała się jednak na blond. "Miały być ciemne... taka byłam ciekawa, jak ci będzie w ciemnych. Zawsze mogę ci wysłać perukę ciemną, pewnie też byłoby ci fajnie" - stwierdziła Laluna.