• Link został skopiowany

Patrzyli tylko na nią. Renée Zellweger olśniła na czerwonym dywanie

Renée Zellweger pokazała się podczas niedawnej premiery "Bridget Jones: Szalejąc za facetem". Gwiazda zachwyciła kreacją od Prady oraz dobranymi do niej dodatkami.
Renée Zellweger olśniła na czerwony dywanie. Metaliczna kreacja przyciągała wzrok wszystkich
Fot. REUTERS

Renée Zellweger po raz czwarty wcieliła się w ukochaną przez widzów rolę Bridget Jones. W filmie "Bridget Jones: Szalejąc za facetem" widzowie zobaczą bohaterkę w nieznanej im rzeczywistości - jako dojrzałą kobietę po pięćdziesiątce, wychowującą dziecko i stawiającą czoła kolejnym życiowym wyzwaniom. Film wszedł do kin 14 lutego i wiele zapowiada, że produkcja spotka się z ciepłym przyjęciem fanów. 

Zobacz wideo Sablewska ocenia stylizacje księżnej Kate i Agaty Dudy

Renée Zellweger pokazała klasę na czerwonym dywanie. Na jej kreację patrzyli wszyscy 

Renée Zellweger aktualnie intensywnie promuje nowy film z serii Bridget Jones. Po wizycie w Europie, gdzie również brała udział w działaniach marketingowych produkcji, nadszedł czas na premierę w Stanach Zjednoczonych. Gwiazda podczas eventu w Nowym Jorku, który odbył się 12 lutego, zachwyciła elegancką, a zarazem subtelną stylizacją, Zellweger na czerwonym dywanie olśniła w wyjątkowej metalicznej sukni od Prady, która podkreślała jej smukłą sylwetkę. Jako dopełnienie swojej stylizacji gwiazda dobrała złotą biżuterię, która dobrze współgrała z całością jej look'u. Na uwagę zasługiwały również klasyczne szpilki dobrane pod kolor kreacji. Aktorka w swoim stylu słała zebranym fotoreporterom uśmiechy, co pokazywało, jak wiele radości dało jej to, że mogła znowu wcielić się w kultową już rolę. 

Renée Zellweger opowiedziała o powrocie do roli Bridget Jones. Zaskoczyła wyznaniem 

W styczniu Renée Zellweger pojawiła się w sesji zdjęciowej dla Vogue’a i udzieliła wywiadu. Jej metamorfoza nie umknęła uwadze fanów, którzy szybko podzielili się swoimi spostrzeżeniami. W sieci pojawiły się komentarze sugerujące, że aktorka wygląda zupełnie inaczej niż kiedyś. Internauci porównywali ją do innych znanych postaci: "Przypomina Leę Seydoux", "Nowa okładka Gigi Hadid!", "To jak druga Sharon Stone!" - pisano na Instagramie. Nie zabrakło również opinii, że zdjęcia zostały poddane retuszowi. "Czy da się je jeszcze bardziej przerobić w Photoshopie?" - zastanawiał się jeden z komentujących.

 
Więcej o: