• Link został skopiowany

Influencerki robią "tureckie zęby". Ekspertka ostrzega i wspomina o ryzyku [PLOTEK EXCLUSIVE]

Wiele popularnych osób coraz częściej decyduje się na metamorfozę uśmiechu w tureckich klinikach. Doktor Małgorzata Majewska-Paradowska opowiedziała w rozmowie z nami o negatywnych aspektach takiego zabiegu.
Katie Price, Laluna
Influencerki robią 'tureckie zęby'. Ekspertka ostrzega i wspomina o ryzyku [PLOTEK EXCLUSIVE] / Fot. Youtube @katieprice / @ lala_laluna_official / Instagram

Od jakiegoś czasu wiele rozpoznawalnych osób decyduje się na zabiegi medycyny estetycznej w Turcji. Dużą popularnością cieszą się tzw. "tureckie zęby", czyli śnieżnobiały i hollywoodzki uśmiech. Na taką metamorfozę zdecydowały się m.in. Laluna oraz Katie Price. Co jednak o tureckich zębach mówią specjaliści? Skontaktowaliśmy się z dentystką i doktor nauk medycznych, Małgorzatą Majewską-Paradowską, która opowiedziała o istotnych kwestiach. Chcecie zobaczyć jak wygląda proces robienia "tureckich zębów"? Zajrzyjcie do galerii na górze strony.

Zobacz wideo Byliśmy na "LOL". Uśmiech gwarantowany

Ekspertka opowiada, dlaczego "tureckie zęby" są tak popularne. Nie brakuje zagrożeń

Na początku rozmowy z nami ekspertka Małgorzata Majewska-Paradowska opowiedziała o tym, dlaczego pacjenci decydują się na metamorfozę uśmiechu w tureckich klinikach. - Często kierują się niższymi cenami oraz szybkim dostępem do zabiegów. Jeśli chodzi o efekt estetyczny, to w dużej mierze zależy on od oczekiwań pacjentów – każdy ma inne preferencje dotyczące koloru, wielkości i kształtu swoich nowych zębów. Trudno mi to oceniać, ponieważ każdy z nas jest inny i ma różne oczekiwania co do wyglądu swojego uśmiechu - powiedziała nam.

Małgorzata Majewska-Paradowska zwróciła także uwagę na negatywne aspekty "tureckich zębów". Wspomniała o opiece po zabiegu, która może być utrudniona ze względu na odległość. - Logiczne wydaje się, że serwisowanie tego typu prac może być dla pacjentów uciążliwe. Metamorfozy uśmiechu, niezależnie od tego, czy są to licówki, korony, czy implanty, wymagają regularnych wizyt kontrolnych i stałej opieki lekarza prowadzącego. (...) Z własnego doświadczenia wiem, że prawie każda nowa metamorfoza uśmiechu wymaga pewnej adaptacji i czasami drobnych korekt. W przypadku prac wykonanych w Turcji, powrót na takie wizyty kontrolne może być uciążliwy, a wręcz niemożliwy - powiedziała nam. Dodała, że niestawienie się na wizytach w klinice może prowadzić do dyskomfortu, a w niektórych przypadkach do uszkodzenia zębów. 

Ekspertka mówi o ryzyku związanym z implantologią. "Mniejsze i większe komplikacje"

W dalszej części rozmowy Małgorzata Majewska-Paradowska wspomniała o komplikacjach, które mogą wystąpić po metamorfozie uśmiechu w tureckiej klinice.

Po zabiegu mogą wystąpić różne, mniejsze i większe komplikacje, jak na przykład rozwiązanie się szwów lub poluzowanie się różnego rodzaju śrub i konstrukcji. Choć tego typu komplikacje są zazwyczaj błahe i łatwe do naprawienia, wymagają natychmiastowego dostępu do lekarza prowadzącego. W przypadku prac wykonywanych w Turcji, dostęp do lekarza może być utrudniony, co może prowadzić do nasilenia się komplikacji, a nawet utraty implantów lub prac protetycznych osadzonych na implantach

- powiedziała nam. Stwierdziła, że warto także zastanowić się nad aspektem prawnym zagranicznych zabiegów. - W Polsce każdy błąd medyczny podlega odpowiedzialności lekarza przed polskim sądem. Jak to jest w Turcji? To pytanie pacjenci muszą zadać sobie sami, rozważając jednocześnie możliwość rezygnacji z roszczeń gwarancyjnych - dodała. A co wy sądzicie o "tureckich zębach"? Dajcie znać w sondzie na dole strony. ZOBACZ TEŻ: Tiktokerka pokazała, jak powstają "tureckie zęby". Nagrywała cały proces. Drastyczny widok

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: