Edyta Pazura była bardzo młodą kobietą, gdy w pociągu (podczas pracy w WARSie) poznała Cezarego Pazurę. Momentalnie wpadła w oko sporo starszemu aktorowi, jednak nie od razu chciała dać mu numer swojego telefonu, gdy ten o niego poprosił. Na szczęście się udało, a para po jakimś czasie wzięła ślub i doczekała się trójki dzieci.
Żona Cezarego Pazury przez lata znacząco zmieniła swój wygląd. Ujawnianie kulis życia prywatnego w mediach społecznościowych sprawiło, że obserwuje ją na dzień dzisiejszy ponad 250 tys. osób. Nic więc dziwnego, że z pewnością oniemieli, gdy zobaczyli jej ostatnią metamorfozę, którą wcześniej zapowiadała na InstaStories. Na jej instagramowej "tablicy" pojawiło się zdjęcie, na którym widać... radykalne cięcie. Widać, że celebrytka świetnie czuje się w takiej odsłonie. Na zdjęciu pozuje z kubkiem ciepłego, aromatycznego napoju (prawdopodobnie herbaty, jak na prawdziwą jesieniarę przystało), zamyśloną, a może lekko przepełnioną nostalgią za czymś? Zdjęcie podpisała w ten sposób:
Drogi pamiętniku. W ostatnim odcinku podcastu obiecałam, że będę więcej tutaj pisać, a zaraz potem znalazłam cię drogi pamiętniku w mojej szufladzie. Pomyślałam sobie, że cię "unowocześnie" i przeniosę w formie cyfrowej na mój Instagram. Ostatnio moja koleżanka powiedziała mi: "pisz, pisz, bo tylko gołe tyłki w tym internecie". Pomyślałam sobie wtedy, że przecież tyłek mam całkiem fajny, a goły jest jeszcze bardziej atrakcyjny. No cóż… Nie pozostaje mi nic innego, jak naciągnąć gacie do kostek wraz z charakterystyczną gumą na pięty i skupić się na pisaniu. No i… perfumach rzecz jasna
Pod postem oczywiście zaroiło się od komentarzy wniebowziętych fanów. Ci ochoczo komentowali nową fryzurę Edyty. Nie zabrakło odniesień do jej refleksji. "Ubolewam strasznie nad tym, że w tych czasach goła du*a ma większą wartość i atencję niż słowa. Piękna fryzura", "Pięknie wyglądasz, dodało ci to tej dojrzałości, którą masz w sobie" - pisali. Więcej zdjęć Edyty Pazury znajdziecie w naszej galerii na górze strony.