Sławosz Uznański-Wiśniewski został drugim Polakiem, który poleciał w kosmos - pierwszy był Mirosław Hermaszewski. Astronauta uczestniczył w misji Axiom-4, która rozpoczęła się 25 czerwca. Kolejnego dnia kapsuła Dragon Grace zadokowała do ISS. Uznański-Wiśniewski miał do wykonania 13 eksperymentów, które zostały przygotowane przez polskich naukowców i firmy. Zrealizował również pokazy edukacyjne i popularnonaukowe. 15 lipca Polak powrócił bezpiecznie na Ziemię. Okazuje się, że dzień wcześniej postanowił zadbać o... fryzurę!
Na dzień przed powrotem Uznańskiego-Wiśniewskiego na ziemię w sieci pojawił się wpis amerykańskiej astronautki Nichole "Vapor" Ayers. Postanowiła pokazać, co działo się w przeddzień lądowania astronautów, którzy uczestniczyli w misji Axiom-4 na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Okazało się, że Ayers wcieliła się w rolę fryzjerki i zadbała o ich włosy - w tym również zaopiekowała się fryzurą Uznańskiego-Wiśniewskiego. "Myślę, że po długiej kwarantannie było to dla nich miłe. Żartowaliśmy, że po powrocie na Ziemię mogłabym zająć się fryzjerstwem, ale recenzje jeszcze się nie pojawiły" - napisała Nichole Ayers w serwisie X.
Dzięki transmisji na żywo mogliśmy na bieżąco śledzić lot powrotny Polaka. Kapsuła Dragon, w której podróżowało czworo astronautów, wśród których był oczywiście Sławosz Uznański-Wiśniewski, wodowała w Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii. Na miejscu spore grono osób pomagało wyjść astronautom z kapsuły, co nie było wcale łatwym zadaniem. Najpierw kapsułę opuściła Peggy Whitson - amerykańska dowódczyni. Tuż po niej wyszedł hinduski pilot - Shubhanshu Shukla. Jako trzeci pojawił się Polak. Pierwsze kroki na Ziemi ewidentnie sprawiały mu trudność, ale Uznański-Wiśniewski cały czas się uśmiechał, a nawet pomachał do kamery. Sprawie przyjrzała się ekspertka ds. PR, Marta Rodzik. "Zmęczony, lecz uśmiechnięty i zadowolony, że jest już na Ziemi. Prowadzony przez obsługę techniczną lotu kosmicznego tak jak pozostali jego koledzy. Można powiedzieć, że misja polskiego astronauty jeszcze potrwa, o której będziemy jeszcze słyszeć, ale już na Ziemi" - powiedziała w rozmowie z Plotkiem.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!