• Link został skopiowany

Chyra nie gryzł się w język, mówiąc o wynikach wyborów. "Obrażanie ludzi wyższością moralną tak się kończy"

Andrzej Chyra również skomentował wyniki wyborów prezydenckich. Nie pokusił się na długi komentarz, a zaledwie kilka słów.
Andrzej Chyra nie gryzł się w język, mówiąc o wynikach wyborów. Wystarczyło kilka słów
fot. REUTERS, Kapif.pl

Za nami wybory prezydenckie. W mediach społecznościowych wiele znanych osób wyraziło swoje odczucia względem werdyktu. 2 czerwca było już wiadome, że Karol Nawrocki zwyciężył. Rafał Trzaskowski otrzymał 49,11 proc. poparcia. Od poniedziałku osoby publiczne komentują obecną sytuację w Polsce, wyrażając swoje zdanie. Wśród nich pojawił się Andrzej Chyra. W przeciwieństwie do wielu osób, przekazał zaledwie kilka wymownych słów. 

Zobacz wideo Donald Tusk po wyborach 2025 – przemówienie pełne emocji

Andrzej Chyra podsumował wybory. Nie gryzł się w język

Andrzej Chyra był jedną z osób, która otwarcie mówiła o swoich poglądach. Aktor zabrał głos również po ogłoszeniu wyników wyborów. Udostępnił zdjęcie mapy Polski, opublikowanej przez TVN24. Przedstawiała ona przewagę kandydatów w poszczególnych gminach. Niebieski kolor oznaczał sukces Karola Nawrockiego, a czerwony - wygraną Rafała Trzaskowskiego. Aktor postanowił skomentować tę sytuację. "Obrażanie ludzi wyższością moralną tak się kończy" - skwitował w kilku słowach. Warto przypomnieć, że różnica między Nawrockim a Trzaskowskim wynosiła 1,78 pkt proc., czyli 369 tys. 591 głosów. Co sądzicie?

Nie tylko Andrzej Chyra. Inne znane osoby też wypowiedziały się na temat wyborów

Wiele znanych osób wyraziło swoją opinię w mediach społecznościowych na temat wyników wyborów prezydenckich. Wśród nich była Monika Olejnik. Dziennikarka TVN24 i prowadząca "Kropki nad i" podkreśliła, że sztab Rafała Trzaskowskiego odpowiada za jego przegraną. Zwróciła uwagę na duży problem podziału Polski. Wspomniała również o istocie edukacji. "Sukces nie spada z nieba. Szczególnie politycy zapominają o tym. Polska podzielona. Zwycięzcą został Karol Nawrocki. Sztab Trzaskowskiego przegrał na własną prośbę. A poza tym - bez silnej edukacji nie było i nie będzie silnej demokracji" - napisała Monika Olejnik. Joanna Racewicz też zabrała głos. Zaczęła swoją wypowiedź od zapewnienia, że nie planuje nikogo pocieszać. Podkreśliła, że wielu obywateli mogło głosować nie "za Nawrockim" a "przeciwko Trzaskowskiemu". "Nie będę nikogo pocieszać. Nie zaśpiewam, jak po meczu: "nic się nie stało". Stało. Może nawet więcej, niż dziś myślimy. Pora przyjąć na klatę twarde zderzenie ze ścianą. Pora pojąć, że argument: "dajcie jeszcze szansę" nie działa. Jest jak kulą w płot. Głos rozpaczy. Tak, macie rację. Piszę to także do samej siebie" - dodałaZOBACZ TEŻ: Taką emeryturę ma otrzymywać Nawrocki. Wysokie świadczenie to tylko początek przywilejów

Więcej o: