W połowie marca 2025 roku Anna Powierza wystąpiła w cyklu na Instagramie prowadzonym przez Adę Fijał. W nim, celebrytka we współpracy z kolegą stylizuje znane osoby. Powierza, która zazwyczaj wybiera wygodne i proste ubrania, zaprezentowała na Instagramie dwie stylizacje. Niestety, nie zyskały one uznania internautów. Razem z Adą Fijał aktorka pojawiła się także w programie "Pytanie na śniadanie", gdzie pokazała jeden ze wspomnianych strojów. W trakcie ich współpracy miało jednak dojść do spięcia.
Kilka dni po udziale w "Pytaniu na śniadanie" Fijał pozwoliła sobie w wymownych słowach skomentować styl Powierzy. - Ania Powierza i moda to jak niepewny Tinder match - niby coś ich łączy, ale dogadać się nie mogą. Wiem o tym aż za dobrze po naszych wspólnych 'Przebierankach' na Instagramie. Każda stylizacja to dla niej mała batalia, ale trzeba przyznać, że ma swoją filozofię: kolor musi być, a komfort to podstawa - oceniła w rozmowie z ShowNews. Dalej było tylko ostrzej. - Tutaj mamy pielęgniarkę na dyżurze, która poczuła zew natury i uciekła w las w Noc Kupały. Całość podkręciła koroną, bo przecież królowa autentyczności może być tylko jedna. Czy nasza bohaterka znajdzie modowy kwiat paproci? Mam nadzieję, że tak, bo Ania zawsze pozostaje sobą, a to największy luksus, jakiego nie da się kupić w żadnym butiku - dodała.
Anna Powierza nie zignorowała komentarzy Ady Fijał i postanowiła działać. Na Instagramie opublikowała filmik, w którym zwróciła się bezpośrednio do autorki niepochlebnych komentarzy, rzucając jej wyzwanie. - Ja tego tak nie zostawię - powiedziała, po czym opublikowała wpis, w którym wyraziła swoje stanowisko w sprawie. "CIOS PROSTO W SERCE! Czy ja ostatnio wspominałam coś o przyjaźni w show biznesie?!! No właśnie. Nie wiem zupełnie, jak to możliwe. Ale jak widać - NIE WSZYSCY MNIE LUBIĄ, Ada. Z tym że po Tobie kompletnie się tego nie spodziewałam! Wkurzyłam się, jak nie wiem! I teraz ja rzucam Tobie wyzwanie. Czy skoro ja wzięłam udział w Twoich przebierankach, Ty choć na chwilę wejdziesz do mojego świata? Zapraszam Cię na (znaj litość!) krótkie bieganie, gdzie wygląd nie ma żadnego znaczenia! Masz odwagę?!" (pisownia oryginalna) - zwróciła się do Fijał na Instagramie.
Ada Fijał w rozmowie z Plotkiem odpowiedziała na porywczą wypowiedź aktorki. Zdradziła także, czy przyjmuje rzucone jej wyzwanie przez Powierzę. "Oczywiście, że przyjmuję wyzwanie! Skoro Ania podjęła moje, to przecież nie mogę stchórzyć i nagle przypomnieć sobie, że mam kontuzję... ego (śmiech)" - zaczęła. W dalszej części wypowiedzi zasugerowała jednak, aby nie brać na poważnie wszystkiego, co pojawia się w mediach. "Przy okazji - zachęcam jednak wszystkich do odrobiny dystansu i humoru, zwłaszcza przy przeglądaniu social mediów - nie wszystko musi być śmiertelnie poważne..." - podsumowała.