• Link został skopiowany

Pobrano dane z telefonu żony Hackmana. Nowe ustalenia zmieniają wszystko!

Zagraniczne media podały zaskakującą infromację w sprawie śmierci żony Gene'a Hackmana. Dane pobrane z telefonu Betsy Arakawy stawiają sprawę w zupełnie nowym świetle.
Dane z telefonu żony Hackmana rzucają nowe światło na sprawę jej śmierci. To wiele zmienia
Fot. Screen/Youtube @Wfaa8

Kilka tygodni temu świat obiegła zaskakująca wiadomość o śmierci 95-letniego Gene’a Hackmana i jego 65-letniej żony Betsy Arakawy. Para została znaleziona martwa w swojej posiadłości w Santa Fe. Chociaż śledztwo w tej sprawie wciąż trwa, to wstępnie już wykluczono udział osób trzecich oraz zatrucie tlenkiem węgla, co było jedną z początkowych hipotez. Sekcja zwłok wykazała, że aktor zmarł na skutek choroby serca, a jego żona na rzadką infekcję przenoszoną przez gryzonie. 

Zobacz wideo Na cmentarzach może wkrótce zabraknąć miejsca

Nowe fakty podważają ustalenia dotyczące śmierci Betsy Arakawy. Pobrano dane z telefonu komórkowego żony Gene’a Hackmana 

Według informacji podanych przez "Daily Mail" dane pobrane z telefonu komórkowego Betsy Arakawy rzucają cień na wcześniejsze ustalenia dotyczące daty jej śmierci. Chociaż oficjalnie uznano, że kobieta zmarła 11 lutego, to z właśnie uzyskanych informacji wynika, że żona Gene’a Hackmana jeszcze 12 lutego wykonywała połączenia do lokalnej kliniki zdrowia. Policja potwierdziła, że 12 lutego Arakawa trzykrotnie kontaktowała się z placówką Cloudberry Health. Dr Josiah Child, lekarz z kliniki, w rozmowie z gazetą wyjawił, że pacjentka skarżyła się na objawy związane z zatorem, ale nie wspominała o problemach z oddychaniem. - Rozmawiała z jednym z naszych lekarzy, który powiedział jej, żeby przyszła tego popołudnia. Umówiliśmy ją na wizytę, ale nigdy się nie pojawiła. Nie wykazywała żadnych objawów niewydolności oddechowej. Wizyta nie miała związku z hantawirusem. Próbowaliśmy do niej dzwonić kilka razy, ale nie odebrała - wyjawił lekarz.

Co stanie się z fortuną Gene’a Hackmana? Syn zmarłego aktora szykuje się do sądowej batalii 

W ostatnich dniach coraz więcej mówi się o majątku Hackmana, który wynosił 80 milionów dolarów. Jak podaje "Daily Mail", aktor zapisał całość swojego majątku żonie, pomijając przy tym trójkę dzieci. Arakawa miała z kolei przeznaczyć swoje aktywa na cele charytatywne, co oznacza, że istnieje szansa, iż potomkowie gwiazdora nie otrzymają z jego fortuny nawet centa. Dziennik podaje, że w odpowiedzi na te doniesienia syn Hackmana postanowił walczyć o spadek i już zatrudnił renomowanego prawnika. Czy dojdzie do sądowej batalii? O tym z pewnością dowiemy się w ciągu kilku najbliższych tygodni. 

Więcej o: