Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela rozstali się już kilka miesięcy temu. Para nadal formalnie pozostaje małżeństwem. W jednym z ostatnich wywiadów tancerz podkreślił, że kwestię załatwiania formalności pozostawia swojej byłej partnerce, skoro to właśnie od niej wyszła inicjatywa zakończenia małżeństwa. Dodał, że Kaczorowska jest aktualnie zaabsorbowana treningami do "Tańca z gwiazdami". "Nastała cisza, ona robi teraz "Taniec z gwiazdami" i nic innego aktualnie się nie liczy. A ja nie zamierzam wykonywać żadnych ruchów. Prowadzę warsztaty taneczne, dużo pracuję. Nie wnikam w plany Agnieszki. Skoro chce zakończyć nasze małżeństwo, to ja nie będę jej wyręczał i wykonywał tych wszystkich formalności rozwodowych" - podkreślił Maciej Pela w rozmowie z portalem ShowNews. Z okazji Dnia Kobiet Agnieszka Kaczorowska opublikowała na InstaStories ujęcia, na którym pochwaliła się bukietem kwiatów. Przy okazji dodała kilka słów od siebie, wbijając szpilę byłemu partnerowi.
Agnieszkę Kaczorowską jeszcze do niedawna mogliśmy oglądać w "Królowej przetrwania". Program realizowany był kilkanaście miesięcy temu, kiedy w przestrzeni medialnej nie mówiło się o kryzysie w związku tancerki. Jak się okazuje, już wtedy w relacji pary były problemy, a Kaczorowska nie czuła wsparcia od męża, o czym powiedziała w programie. Po jednym z telefonów otworzyła się przed innymi uczestniczkami. "Zupełnie coś innego chciałabym usłyszeć w tej sytuacji. Jak on przybiera postać ofiary, to nie umiem, (...) wydobyć z siebie grama empatii. No, bo nie widzisz go jako mężczyzny. To jest tak, że przestajesz go widzieć jako faceta. I ja mam wtedy takie: (...) weź ogarnij" - mówiła w programie. Kaczorowska wspominała także o tym, że kiedy jej partner przechodził kryzys, to ona musiała zadbać o rodzinę. "Ja się poczułam jak najgorsza żona na świecie, która nie daje grama wsparcia. Bo ja nie weszłam w ten jego kryzys. A kto by rodzinę utrzymał?" - wspominała. Tancerka właśnie pochwaliła się bukietem, jaki dostała z okazji Dnia Kobiet. W podpisie podkreśliła, że w ostatnim czasie, to ona musiała przejmować te stereotypowo postrzegane męskie role, ale w końcu może pozwolić sobie na chwilę oddechu.
Podwójne święto, gdy uczysz się "zdejmować spodnie" i po prostu być kobietą
- czytamy. 8 marca post dodał także Maciej Pela. Tancerz nawiązał do Kaczorowskiej? Jego życzenia możecie przeczytać tutaj: Pela odpalił się w życzeniach z okazji Dnia Kobiet. Wymownie to mało powiedziane.
Agnieszka Kaczorowska została ostatnio przyłapana przez fotoreporterów podczas spaceru z aktorem Marcinem Rogacewiczem. Zdjęcia z ich spotkania ukazały się w jednym z tabloidów. Maciej Pela miał okazję oglądać te ujęcia. "Zdjęcia podrzuciła mi znajoma. Jak zareagowałem? Bez emocji. Nasze małżeństwo jest jedynie na papierze. Natomiast pan Marcin nie pojawiał się wcześniej w naszych rozmowach i przestrzeni, więc podejrzewam, że łączyły ich jedynie stosunki zawodowe" - powiedział w rozmowie z Pudelkiem. Jak się okazuje, Rogacewicz miał już okazję odwiedzić Kaczorowską w domu, o czym wspomniał Pela. "Agnieszka, jak sama wielokrotnie wspomniała, układa sobie życie na nowo. Pan Marcin to pewnie fajny facet, skoro wpada do naszego domu na kolacje, a Agnieszka zapoznała go z dziewczynkami. Zresztą sam ma gromadkę, podobno jest bardzo zaangażowanym tatą, więc to o czymś mówi" - dodał. Więcej przeczytasz tutaj: Pela nie mógł się powstrzymać po zdjęciach Kaczorowskiej ze znanym aktorem. "Wpada na kolacje"