Nawrocki pokazał żonę, ale wszyscy i tak patrzą na opis zdjęcia. Internauci wbijają szpile

Karol Nawrocki bardzo chciał ocieplić wizerunek i pokazał na X zdjęcie z żoną. Internauci jednak nie patrzą na kadr, ale na opis pod fotografią, i kpią.

W niedzielę 18 maja 2025 roku odbędą się wybory prezydenckie. Polacy przy urnach zdecydują, kto zastąpi Andrzeja Dudę. Jednym z kandydatów jest Karol Nawrocki. Obecny prezes Instytutu Pamięci Narodowej oficjalnie jest kandydatem obywatelskim, popiera go jednak PiS. Wokół 41-latka w ostatnim czasie zrobił się spory szum medialny - głośno było zwłaszcza o aferze hotelowej z jego udziałem. Prawdopodobnie aby ocieplić wizerunek, Nawrocki opublikował zdjęcie z żoną. Fotografię przyćmił jednak podpis.

Zobacz wideo Nawrocki pochwalił się, co robił w "apartamencie miłości"

Karol Nawrocki z żoną. Bierze urlop i robi to dla... Polski

Karol Nawrocki opublikował na X zdjęcie, na którym widać, jak obejmuje żonę Martę Nawrocką, z którą doczekał się dwójki dzieci: syna Antoniego i córki Katarzyny. Warto w tym miejscu nadmienić, że 39-latka ma także 22-letniego syna z poprzedniego związku. Małżonkowie rzadko pokazują się razem publicznie, toteż ich zdjęcie spotkało się ze sporym zainteresowaniem ze strony internautów. Fotografię znajdziecie w naszej galerii, w górnej części artykułu.

Jednak prawdziwym hitem jest opis, który znalazł się pod fotografią. Nawrocki w nietypowy sposób postanowił pochwalić się, że razem z żoną bierze urlop. Nie zabrakło patosu, który w tym wydaniu okazał się również groteskowy. "Wspólny urlop, dla Polski!" - napisał i dodał emotikonę serca oraz biało-czerwoną flagę (przypomnijmy, że już wcześniej informował, że na czas kampanii wyborczej tj.od 15 stycznia do 18 maja będzie przebywał na urlopie. Apelował też do pozostałych kandydatów startujących w wyborach prezydenckich, by również wzięli urlopy).

W komentarzach zawrzało. Internauci nie mogli powstrzymać się od ironii, a nawet od złośliwości. "Super! Pan wyjedzie, Polska odpocznie!", "Fajnie macie. Kampania w toku i wspólny urlop. To takie prawdziwe", "Cóż za poświęcenie" - czytamy.

Na tym nie koniec. Niektórzy nawiązywali do ostatniej afery z udziałem Nawrockiego. Przypomnijmy, że "Gazeta Wyborcza" ujawniła, że Nawrocki bezpłatnie korzystał z jednego z apartamentów należących do Muzeum II Wojny Światowej. Szef IPN twierdzi, że mieszkał w nim, kiedy był na kwarantannie w czasie epidemii COVID-19. Tymczasem z oświadczenia Muzeum II Wojny Światowej wynika, że rezerwował apartament w sumie przez 200 dni, dokonał 15 rezerwacji, z tego 10 dziesięciodniowych lub krótszych oraz pięć na okres dłuższy niż 10 dni. Internauci w związku ze sprawą nie mieli litości dla Nawrockiego i kpili z jego urlopu. "Znów apartament?", "Proszę zabrać żonę w jakieś fajne miejsce. Tylko nie do tego apartamentu, ta miejscówka już jest spalona" - czytamy. 

Kim jest Marta Nawrocka?

O Marcie Nawrockiej w sieci jest stosunkowo niewiele informacji. Wiadomo, że od lat pracuje w agencji rządowej, a dokładnie w Krajowej Administracji Skarbowej. Nawrocka specjalizuje się w kontroli przemysłu naftowego i spirytusowego oraz zwalczaniu nielegalnego hazardu. Przed laty pracowała w Służbie Celnej.

Więcej o: