Krzysztof Gawkowski od ponad 16 lat układa życie u boku Angeliki Gawkowskiej, z którą ma trójkę dzieci. Małżonkowie nie pokazują się za często razem, ale z racji Gali Mistrzów Sportu postanowili zrobić wyjątek. Wybrali się na nią 4 stycznia 2024 roku. Media obecnie wspominają o tym, jak ubrana była ukochana wicepremiera.
Podczas sportowej gali zaproszeni goście dumnie pozowali do zdjęć w wieczorowych kreacjach. Sam Gawkowski postawił na granatowy garnitur, białą koszulę i wzorzysty krawat. Jednak uwagę fotografów skupiła żona wicepremiera, która założyła beżową sukienkę do ziemi z dekoltem i bogatymi zdobieniami. Dopełniła elegancki look czerwonymi ustami i pofalowanymi włosami. "Super Express" postanowił poprosić o komentarz tej stylizacji projektanta Daniela Jacoba Dalego. Ekspert nie gryzł się w język. - Żona ministra Gawkowskiego przez niektórych została porównana do gwiazdy Hollywood, gdy pojawiała się na Gali Mistrzów Sportu. Niestety, ja się nie mogę z tym zgodzić. Przede wszystkim sukienka była za długa i to o jakieś 20 cm. Kolor sukienki nie był idealnym wyborem dla pani Angeliki, ani do jej karnacji, ani do koloru włosów, tak samo jak wzór na sukience - ocenił.
Dzień przed Galą Mistrzów Sportu odbyła się inauguracja polskiej prezydencji w Radzie UE. Goście mieli okazję posłuchać nie tylko politycznych przemówień, ale i Orkiestry Symfonicznej oraz Chóru Teatru Wielkiego - Opery Narodowej. Jedni byli zachwyceni klasyczną oprawą wydarzenia, drudzy jednak narzekali. Inni z kolei zwrócili uwagę na stylizacje polityków z Gali otwarcia polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Żona Gawkowskiego postawiła wówczas na czerń - założyła przylegającą sukienkę do ziemi z marszczeniami i golfem, która podkreślała jej sylwetkę. Ten look był zdecydowanie skromniejszy niż sukienka z Gali Mistrzów Sportu.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!