Na półki w salonie Szelągowskiej nie można się napatrzeć. Są i elementy religijne

Dorota Szelągowska pokazała w sieci swój salon. Zobaczcie, jak go umeblowała. Nie można mówić o nudzie.

Dorota Szelągowska aktywnie prowadzi swoje media społecznościowe, które - nie da się nie zauważyć - traktuje jako swój pamiętnik. Na Instagramie projektantki wnętrz można zobaczyć jej zdjęcia z przeszłości, wspólne kadry z najbliższymi, a także zajrzeć za kulisy programów telewizyjnych, które prowadzi. Teraz prezenterka pokazała, jak mieszka. Salon to istna feeria barw.

Zobacz wideo Czy w Azji Express Wiktor Dyduła znalazł przyjaciół?

Dorota Szelągowska chwali się salonem. Nie wiadomo, gdzie patrzeć

Dorota Szelągowska w jednym z ostatnich postów na Instagramie zaspokoiła ciekawość tych, którzy po wielokroć zastanawiali się, jak wyglądają wnętrza prowadzącej programów "Dorota was urządzi" i "Totalne remonty Szelągowskiej". Na Instagramie pojawiło się właśnie ujęcie z salonu, w którym spędza czas wolny. "A tu jest mój warszawski salon" - podpisała fotografię. W oczy jako pierwsza rzuca się mnogość barw, na jakie zdecydowała się Szelągowska. Czerwony ozdobny żyrandol, wielokolorowe poduszki o różnych kształtach i printach czy też różowy dywan w fantazyjny wzór to dopiero początek. Uwagę zwraca także kontrastujący z resztą z resztą elementów stolik kawowy w biało-niebieskie pasy. Nie zabrakło też sporych rozmiarów białej biblioteczki, w której posegregowano książki kolorami. Szelągowska wypełniła je także różnymi dekoracjami, w tym m.in. sporych rozmiarów figurkami Jezusa i Maryi. Na zdjęciu zmieścił się także niewielki fragment obrazu z detalami roślinnymi. Choć Szelągowska zdecydowała się na niecodzienny sposób urządzenia salonu i odważną kompozycję barw, wnętrze wygląda na bardzo przytulne i komfortowe. Zdjęcia znajdziesz w naszej galerii.

ZOBACZ TEŻ: Koroniewska nabija się z pojednania Górniak i Dody. Zadzwoniła do Szelągowskiej

Dorota Szelągowska zaprojektowała własny salon. Inspirowała się znanym magazynem

Internauci nie kryli zachwytu salonem Szelągowskiej. Pod zdjęciem natychmiast zaroiło się od pytań o to, skąd pochodzą poszczególne elementy wnętrza. "Ale fajny salon. I ten stolik. Który stolarz taki zdolny?" - zapytała internautka. Okazuje się, że projektantka inspirowała się znanym magazynem. "Moją inspiracją do tego projektu była okrągła patera na owoce, której zdjęcie było w 'Elle Decoration'" - odpowiedziała Szelągowska.

Więcej o: