27 sierpnia Wojciech Szczęsny podzielił się ze światem informacją o zakończeniu kariery. Wyjawił, że teraz chce poświęcić uwagę swojej rodzinie. "Dałem tej grze 18 lat mojego życia, codziennie, bez wymówek. Dzisiaj, twardo, moje ciało wciąż czuje się gotowe na wyzwania, mojego serca już tam nie ma. Czuję, że teraz nadszedł czas, aby poświęcić całą moją uwagę mojej rodzinie - wspaniałej żonie Marinie i dwójce naszych pięknych dzieci Liamowi i Noelii" - napisał Wojciech Szczęsny. Dodał, że zrealizował swoje marzenia. Grzegorz Krychowiak postanowił pożegnać kolegę, z którym występował w reprezentacji.
Grzegorz Krychowiak opublikował na swoim profilu na Instagramie post, w którym zwrócił się do Wojciecha Szczęsnego. Zdobył się na bardzo miłe słowa i wspomniał o sukcesach męża Mariny. "Możesz być dumny z tego, co osiągnąłeś, bo byłeś bramkarzem klasy światowej, grając w najlepszych, europejskich klubach. To była przyjemność dzielić z tobą szatnię" - czytamy. Krychowiak opisał także długoletnią znajomość ze Szczęsnym. "Przeżyliśmy mnóstwo fantastycznych momentów na boisku, ale jeszcze więcej poza nim. Znamy się dłużej niż ze swoimi żonami, moglibyśmy napisać książkę o swoich historiach i przygodach, zaczynając od kadr młodzieżowych, kończąc na realizacji naszych marzeń i reprezentowania naszego kraju" - pisał. Na koniec Krychowiak życzył Szczęsnemu samych sukcesów w przyszłości i odniósł się do załączonych w poście fotografii. "Wrzuciłem takie zdjęcia, żeby postawić cię w jak najlepszym świetle" - pisał. Czy rzeczywiście tak było? Zajrzyjcie do galerii na górze strony, gdzie znajdziecie bardzo zabawne fotografie opublikowane przez Grzegorza Krychowiaka.
Anna Lewandowska również zareagowała na decyzję Wojciecha Szczęsnego. Żona piłkarza FC Barcelony zdobyła się jednak na krótszy wpis. "Gratulacje pięknej kariery" - napisała pod postem w mediach społecznościowych. Podobny komentarz zamieścił Maciej Dowbor. "Wow. Gratulacje pięknej kariery! A teraz korzystaj z życia, bo dzieci szybko dorastają" - czytamy pod postem Szczęsnego. ZOBACZ TEŻ: Wojciech Szczęsny zakończył karierę. Dzięki piłce dorobił się najdroższego SUV-a świata