Agnieszka Radwańska od 2018 roku jest na zawodowej emeryturze i w pełni oddała się rodzinie i urokom życia. Sportsmenka regularnie publikuje w sieci coraz to nowsze posty i nie ma problemu z pokazywaniem swojej prywatności. Tym razem Radwańska pokazała internautom, jak jej syn świętował urodziny. Na stole nie brakowało wyszukanych słodkości i robiących wrażenie smakołyków. W kadrze pojawił się także ukochany sportsmenki.
Agnieszka Radwańska pokazała, jak jej syn obchodził urodziny. Tort z ulubionej bajki musiał być
Na instagramowym koncie Agnieszki Radwańskiej tym razem pojawiła się relacja z urodzin jej syna. Sportsmenka zamieściła zdjęcie z imprezy. Znaleźli się na nim dmuchający świeczki czterolatek, sportsmenka oraz jej ukochany. W centralnym miejscu stołu dostrzegliśmy duży tort z postaciami z "Psiego patrolu" oraz masę słodkości. Pojawiły się owoce, bezy oraz babeczki. Nie mogło się obejść także bez balonów i typowych dla urodzinowych przyjęć dekoracji. Cała trójka była wyraźnie uśmiechnięta i uradowana tak wyjątkowym dniem.
Agnieszka Radwańska cieszy się szczęściem rodzinnym. Ujawniła początki znajomości ze swoim mężem
Agnieszka Radwańska powiedziała "tak" Dawidowi Celtowi siedem lat temu. Owocem ich miłości jest właśnie syn Jakub. Ich uczucie zaczęło kiełkować, gdy współpracowali zawodowo, a oficjalnie parą zostali w 2013 roku. Początkowo Dawid był trenerem Agnieszki i miał obawy co do pogłębienia zażyłości relacji ze swoją podopieczną. W książce "Jestem Isia" Radwańska zdradziła, jak wyglądała jej pierwsza randka z obecnym mężem. Więcej zdjęć sportsmenki znajduje się w galerii na górze strony.
Pierwsza randka? Była taka sama jak u każdej innej nudnej pary. Poszliśmy do kina (...). Żeby było śmieszniej, od razu wpadliśmy na fotoreporterów z jakiegoś tabloidu. Czyhali na nas w galerii handlowej. Mamy chociaż małą satysfakcję, bo nie wiedzieli, że to nasza pierwsza randka. Na dodatek niezależnie od siebie ubraliśmy się z Dawidem w koszule, więc napisali, że pasujemy do siebie
- nadmieniła Agnieszka Radwańska w książce "Jestem Isia".
