Jerzy Stuhr nie tylko wykładał na PWST w Krakowie, ale i przez wiele lat był na niej rektorem. Mistrza spotkała tam m.in. Kajra. W rozmowie z Plotkiem żona Sławomira zdradziła, co jej zostało szczególnie w pamięci z zajęć z legendą polskiego kina. - Akurat z nim miałam zajęcia z pracy z kamerą. Pamiętam, jak mówił: "Byście sobie na bliskich planach nigdy nie brali papierosa. Musicie mieć sto procent powtarzalności, a ten dym się inaczej uniesie. Katastrofa, nigdy tego nie róbcie. Uczcie się na grach w szachach". W sposób praktyczny uczył zawodu. Był bardzo w tym taki praktyczny. I to, w jaki sposób uniwersalny pracował - wspomina piosenkarka w rozmowie z Plotkiem.
Jerzy Stuhr zmarł 9 lipca 2024 roku. Miał 77 lat. Sławomir i Kajra przy okazji naszej rozmowy wymienili nie tylko jego zasługi rektorskie. - Te rzeczy dopiero zrozumiałem po kilku latach. Kiedy w szkole teatralnej brakowało pieniędzy na ogrzewanie, to potrafił zagrać swój monodram "Kontrabasista". Widownia wypełniona, jeden, drugi spektakl i pieniądze się znalazły. Tak pomagał szkole. I było ciepło. To był taki człowiek. Kiedy np. nie mieliśmy pieniędzy na kostiumy do "Wieczoru Trzech Króli" Szekspira, to on mówi: "Spokojnie, ja dzisiaj idę zagrać w golfa, z pewnym człowiekiem, znajdą się pieniądze". I pieniądze były. Bardzo dużo robił dla społeczności teatralnej - zdradziła Kajra.
Jerzy Stuhr od jakiegoś czasu nie czuł się dobrze. Niespełna dwa tygodnie przed jego śmiercią w warszawskim Teatrze Polonia odwołano z powodu jego choroby w ostatniej chwili spektakl "Geniusz", w którym grał jedną z głównych ról. Problemy zdrowotne aktora zaczęły się w 2011 roku. Wtedy po pobycie w szpitalu okazało się, że ma nowotwór krtani. Po długiej rekonwalescencji, w 2020 roku doznał udaru mózgu. Wcześniej przeszedł też zawał serca. W 2023 roku syn aktora mówił, że jego ojciec przebywa w ciężkim stanie na OIOM-ie Szpitala Specjalistycznego Chorób Płuc "Odrodzenie" w Zakopanem. Stracił wtedy krtań.