Aneta Glam zyskała popularność dzięki udziałowi w programie "Żony Miami". Telewizyjną przygodę kontynuowała w formacie "Królowa przetrwania", gdzie widzowie mieli okazję poznać ją z zupełnie innej strony. W mediach było głośno także o jej konflikcie z Caroline Derpieński. Celebrytki wzajemnie sobie docinały i nie szczędziły sobie w mediach przykrych słow. Derpieński nazywała koleżankę "babcią z Polski" i zarzucała jej zazdrość. Aneta Glam oprócz Derpieński ma licznych antyfanów. Jeden z nich przysporzył jej ostatnio sporo kłopotów.
Aneta Glam opowiedziała w mediach społecznościowych o przykrym incydencie, którego doświadczyła na lotnisku w Miami. Bagaż celebrytki został przeszukany. Jak się okazuje, wielokrotnie donoszono na nią do biura celnego, sugerując, że przewozi nielegalne towary, więc tym razem o swoim przylocie do USA postanowiła poinformować tuż po wylądowaniu, aby uniknąć nieprzyjemności. Celebrytka opowiedziała o incydencie, do którego doszło podczas jednej z ostatnich jej podróży.
Przyleciałam do Miami wczoraj rano, nie mówiąc o tym na moim Instagramie, bo ostatnio, jak na bieżąco zdałam relację z mojego lotu powrotnego z Warszawy do Miami, to ktoś zadzwonił do biura celnego tutaj na lotnisku, mówiąc, że ja coś przewożę. Zatrzymali mnie (po raz pierwszy w moim życiu) i przekopali wszystkie moje walizki. Po godzinie poszukiwań i prześwietleń oczywiście nic nie znaleźli. Zaczęli być bardzo mili, przepraszali i powiedzieli mi, że ktoś zadzwonił i dał im fałszywą informację
- relacjonowała Aneta Glam. Celebrytka wyznała, że jest przekonana, kto doniósł na nią służbom celnym i zna osobę, która to zrobiła. Jak podkreśliła, wielu ludzi ma obsesje na jej punkcie i śledzi każdy jej krok. Glam mimo wszystko próbowała dowiedzieć się od służb celnych, kto na nią doniósł. Funkcjonariusze poinformowali, że zidentyfikują osobę po numerze telefonu i grożą jej poważne konsekwencje, ale te informacje nie mogą zostać ujawnione zainteresowanej. Ta sytuacja była dla niej trudną, ale pożyteczną lekcją. - Od tamtej pory zdaję relacje z moich podróży dopiero po przylocie. Nie jest to miłe - podsumowała Glam.
Jakiś czas temu Aneta Glam miała okazję odwiedzić mieszkanie Rubików, którzy także od jakiegoś czasu przeprowadzili się do Miami. Agata Rubik z ekscytacją mówiła o odwiedzinach przyjaciółki. - Mamy dzisiaj pięknego gościa. Przyjechała do nas Aneta. Zawsze to ona nas zaprasza do ekskluzywnych restauracji, a dzisiaj my ją gościmy domowym jedzeniem - mówiła w swojej relacji na InstaStories. Aneta Glam była zachwycona tarasem Rubików. "Hejterzy niech sobie hejtują i marzą, bo tutaj sam taras ma 40 metrów. I to jaki" - pisała w mediach społecznościowych i udostępniła zdjęcia ze swojej wizyty.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!