Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz od lat tworzą jeden z najbardziej zgranych związków w polskim show-biznesie. Razem pracują i wspólnie wychowują córkę Kalinę. Co rusz pojawią się jednak rewelacje o ich rozstaniu, ale później okazuje się, że niewiele mają wspólnego z prawdą. Tym razem Janusz Józefowicz zaskoczył widzów jednego ze spektakli wyznaniem, że kilka tygodni temu się rozstał. Urbańska zdążyła już to skomentować. Telefon od dziennikarzy ją zaskoczył.
Do sytuacji doszło podczas jednego ze spektakli w Studio Buffo, o czym doniósł Pudelkowi zaskoczony widz. "Janusz Józefowicz zaprosił na scenę jednego z widzów. Podczas rozmowy z jego ust padły słowa, że razem z obecnym na scenie Januszem Stokłosą tworzą jeden z najdłuższych związków w polskim show-biznesie. Mężczyzna zwrócił mu uwagę, że przecież jest związany z Nataszą Urbańską, na co usłyszał w odpowiedzi: Nie, nie jesteśmy już razem od kilku tygodni. Powiedział to z pełną powagą, czym wzbudził konsternację wśród zgromadzonych" - czytamy.
Portal postanowił skontaktować się z Nataszą Urbańską z prośbą o komentarz. Piosenkarka była zaskoczona pytaniem. "Mój mąż jeszcze nie widział teledysku, a już nas rozwodzi i po raz pierwszy nie zrobiły tego media" - powiedziała z przekąsem Pudelkowi. W kontekście teledysku mowa tu o wideo, które ukaże się wkrótce i jest zapowiadane jako jedno z najodważniejszych w jej karierze. Ta ostatnio nabrała tempa. Urbańska współpracuje od jakiegoś czasu z Moniką Kordowicz, która jest także menadżerką Dody. Widzowie mogą ją kojarzyć z hitowego programu Polsatu "Doda. Dream Show". Utwór "Shed a light" będzie miał swoją premierę 13 czerwca. Na zdjęciu promującym nowy clip Urbańska trzyma za rękę włoskiego przystojniaka Gaetano Arenę. To aktor i gwiazda jednego z reality-show. W sieci można znaleźć wspólne zdjęcie piosenkarki z włoskim amantem. Zdjęcie znajdziesz w galerii na górze strony.