Haliny Frąckowiak nie zaproszono do Opola. Jej piosenki śpiewały inne wokalistki. Przerwała milczenie

Halina Frąckowiak jest jedną z artystek, które nie zostały w tym roku zaproszone na opolski festiwal. Co ciekawe, kilka jej piosenek wybrzmiało na scenie amfiteatru ale w innych wykonaniach. Teraz piosenkarka zabrała głos.

Tegoroczny Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu zakończył się koncertem piosenek Janusza Kondratowicza. Autor wielu przebojów z repertuaru m.in. Czerwonych Gitar, Kasi Sobczyk, Urszuli Sipińskiej, Anny Jantar czy Haliny Frąckowiak zmarł w 2014 roku. Koncert został dobrze przyjęty przez opolską publiczność, ale w sieci pojawiła się później krytyka w kierunku Adama Sztaby za nowe aranżacje do znanych utworów. Zwrócono też uwagę na fakt, że nie zaproszono do Opola Haliny Frąckowiak, wieloletniej przyjaciółki Janusza Kondratowicza.

Zobacz wideo Gwiazdy nie zawiodły w Opolu. Królowały cekiny

Halina Frąckowiak nie została zaproszona na opolski festiwal

Ideą opolskiego koncertu było to, żeby znanych przebojów nie wykonywali oryginalni wykonawcy. Chodziło  o nowe aranżacje i interpretacje. Stąd też utwory Haliny Frąckowiak zaśpiewały jej koleżanki z branży. Bovska zaśpiewała "Dancing Queen", Ania Karwan "Tin Pan Alley", a Natalia Kukulska "Papierowy księżyc". Sama Frąckowiak w rozmowie z Plejadą przyznała, że w czasie festiwalu była w Opolu, ale nikt jej nie zaprosił na koncert. - Akurat byłam w Opolu ze względu na to, że jestem dyrektorem artystycznym fundacji, która przyznaje gwiazdy. Przyjechałam więc do Opola ze względu na wspaniałego artystę Marka Bilińskiego, z którym kiedyś pracowałam. Powiedziałam kilka zdań i tyle. Na festiwal nie zostałam zaproszona - powiedziała Halina Frąckowiak. Nie chciała komentować występów. - Myślę, że nie mam po co o tym wszystkim opowiadać. Naprawdę - stwierdziła.

W Opolu nastąpiła zmiana warty. Wielu artystów pokazowo nie zaproszono

Warto przypomnieć, że w ostatnich latach Halina Frąckowiak wielokrotnie pojawiała się na opolskich festiwalach, prezentując swoje niezapomniane przeboje. Organizatorzy tegorocznej imprezy postanowili jednak postawić na artystów, którzy w ostatnich latach konsekwentnie odmawiali występów na festiwalach organizowanych przez ekipę Jacka Kurskiego. Do Opola wrócili w tym roku m.in. Kayah, Andrzej Piaseczny, Beata Kozidrak i Bajm, Wilki, Kasia Kowalska czy Big Cyc. Z kolei zaproszenia nie otrzymali m.in. Rafał Brzozowski, grupa Pectus, Maryla Rodowicz, Edyta Górniak i Justyna Steczkowska. 

Więcej o: