Robert Górski dał się poznać jako popularny aktor sceny kabaretowej. Kabaret Moralnego Niepokoju, którego jest członkiem, działa od ponad 30 lat. Dla wielu fanów ogromnym szokiem był konflikt kabareciarzy z Polsatem. Jak wiadomo, stacja zawiesiła emisję ich programu. "Kabaret na żywo. Młodzi i moralni" przestali być nadawani przed wyborami w październiku 2023 roku. Afera odbiła się szerokim echem w mediach. Obecnie sytuacja została złagodzona. Górski w rozmowie z Plotkiem opowiedział, jakie były szczegóły sporu z Edwardem Miszczakiem.
W wywiadzie z Plotkiem Robert Górski przytoczył szczegóły konfliktu z Edwardem Miszczakiem i stacją Polsat. Podkreślił, że awantura nie jest żadną tajemnicą. Zdjęcie programu w połowie sezonu było dla niego oburzające. Kabareciarz stwierdził, że afera sprawiła, że zespół nie wystąpił na Polsat Hit Festiwalu. Górski przyjął jednak przeprosiny. - Zdjęli nam (...) program, więc brak kabaretonu w Sopocie jest konsekwencją tego, ale już też wydałem oświadczenie na profilu w mediach. Zostaliśmy przeproszeni przez nowego prezesa Polsatu, powiedzmy, że nasz konflikt się kończy. Mimo to nie będziemy tego robili (współpracowali - przyp. red.) mimo propozycji kolejnego sezonu Młodych i Niemoralnych - powiedział stanowczo Robert Górski w rozmowie z nami. Odwołał się również do wydarzeń z października. Pomimo przykrych doświadczeń, artysta jest gotowy zostawić je za sobą.
Prawdopodobnie pojawimy się w Polsacie, jeśli nas zaproszą. Już nie ma się co gniewać, przez wybory wszyscy dostają małpiego rozumu, więc zrzućmy to na te wydarzenia, może niech nastąpi wielkie pojednanie
- zdradził Robert Górski w wywiadzie z Plotkiem. Po więcej zdjęć Roberta Górskiego zapraszamy do naszej galerii na górze strony.
O przeprosinach od Polsatu Robert Górski informował już wcześniej. Kabareciarz przekazuje nowe wiadomości fanom za pomocą mediów społecznościowych. Wtedy również podkreślił, że pomimo wyciągnięcia ręki ze strony Piotra Żaka, nie planuje ponawiać stałej współpracy. Dodał również, że to widzowie najbardziej ucierpieli na konflikcie. "Było, minęło, trudno. Mimo propozycji nie robimy jednak jesiennego cyklu Młodych i Moralnych. Chcemy odpocząć, nabrać sił, zebrać pomysły. Jeśli potwierdzi się telewizyjny kabareton w Kielcach na koniec lata, niewykluczone, że się na nim pojawimy" - pisał Robert Górski. ZOBACZ TEŻ: Robert Górski zakpił z Dudy. Oberwało się też Tuskowi. "Ja ci będę wetował, co będziesz chciał"