22 maja 2024 roku w Sądzie Rejonowym Gdańsk-Południe w Gdańsku zapadł wyrok w sprawie Adama Nergala Darskiego (zainteresowany pozwolił na ujawnienie swoich danych osobowych), znanego lidera zespołu Behemoth. Chodziło o obrazę uczuć religijnych. Muzykowi postawiono trzy zarzuty. Nergal został uniewinniony od dwóch z nich. W wyroku wskazano także na warunkowe umorzenie od trzeciego z zarzutów. Wyrok nie jest prawomocny.
Sprawa Darskiego zaczęła się już pod koniec 2016 roku. To wówczas muzyk opublikował na Instagramie kontrowersyjne zdjęcie, na którym ukazano dwie rzeźby przedstawiające męskie części intymne, na których znajdowały się wizerunki Chrystusa. Jako że wpis pojawił się w sieci przed Bożym Narodzeniem, Nergal opatrzył go podpisem "Świętujecie już?". Kilka miesięcy później Nergal znów zaszokował opinię publiczną, publikując w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym widać, jak trzyma rzeźbę - krucyfiks połączony z wizerunkiem męskiego przyrodzenia. Trzeci raz Darski został oskarżony o obrazę uczuć religijnych, kiedy w 2018 roku opublikował na Facebooku nagranie, na którym delikatnie mówiąc, w nietypowy sposób składał życzenia z okazji Dnia Kobiet. Lider zespołu Behemoth postanowił zaśpiewać jedną z dziecięcych piosenek. Podczas swojego show wymachiwał rzeźbą, która przedstawiała krucyfiks i penisa. To właśnie w sprawie tych trzech zarzutów Darski miał stawić się w sądzie 22 maja, by usłyszeć wyrok. Muzyk został uniewinniony, choć na sali rozpraw nie pojawiał się osobiście.
Nergal ma powody do radości, bo od pierwszych dwóch z opisanych wyżej zarzutów został całkowicie uniewinniony. Sędzia w uzasadnieniu wyroku wskazała, że '"formy zachowania oskarżonego nie wskazują na to, że jego celem było obrażenie kogokolwiek". Z kolei w sprawie trzeciego z zarzutów, dotyczącego kontrowersyjnej muzycznej twórczości Nergala, sędzia nie była już tak łaskawa. Warunkowo umorzyła postępowanie na okres próby w wymiarze dwóch lat.
W ocenie sądu oskarżony, wykonując piosenkę z okazji Dnia Kobiet, demonstracyjnie okazał lekceważenie i pogardę przedmiotowi kultu, poprzez stworzenie swoistej parodii (...) Poprzez ten występ ośmieszał ważne dla pokrzywdzonych wartości. Uwzględniając powszechnie przyjęte normy kulturalno-obyczajowe, uznać należy zachowanie Adama Darskiego za obraźliwe, już nie tylko w kategoriach uczuć religijnych
- orzekła sędzia Karolina Kozłowska. Wyrokiem sądu Nergal musi też uiścić świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie dwóch tys. zł. Przypomnijmy, że w 2021 roku Nergal został skazany za zdeptanie obrazu Matki Boskiej. Sąd wymierzył wówczas muzykowi niemałą grzywnę. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.