Klaudia El Dursi swoją karierę w show-biznesie zawdzięcza telewizji. Zaczynała jako "wodzianka" u Kuby Wojewódzkiego. Zagrała również kilka epizodycznych ról w serialach. Przyrost popularności nastąpił jednak po udziale w "Top Model". Od tamtej pory jej kariera nabrała zawrotnego tempa. Została prowadzącą jednego z najpopularniejszych reality show "Hotel Paradise". Ostatnio celebrytka została zaproszona do programu Kuby Wojewódzkiego, gdzie opowiedziała o zaskakujących pomysłach swoich fanów.
Klaudia El Dursi nie może opędzić się od fanów. "Pod blokiem stoją"
W rozmowie z Kubą Wojewódzkim wyszło na jaw, że modelka nie ma spokoju nie tylko w Warszawie, ale i rodzimej Bydgoszczy. Co prawda podkreśliła, że nie ma tam fotoreporterów, jednak często jest obserwowana przez ludzi, chociażby na ulicy. - Pod blokiem stoją, (…) odprowadzają mnie, znaczy "odwożą mnie" swoim samochodem pod mój blok. No różne rzeczy się dzieją. (...) Jak zauważą, to potrafią przez pół miasta za mną jeździć - opowiadała. W dalszej części Klaudia El Dursi wyznała, że pewnego razu postanowiła się skonfrontować ze wścibskim fanem. Mężczyzna podjechał pod jej dom i szybko odjechał. Gdy zobaczyła podglądacza, wdała się za nim w pościg. Później zobaczyła małą dziewczynkę na tylnym siedzeniu i zrobiło jej się głupio. Domyśliła się bowiem, że to ona mogła być sprawcą całego zamieszania. Po zdjęcia dotyczące tematu zapraszamy do naszej galerii w górnej części artykułu.
Klaudia El Dursi dostaje od fanów intymne zdjęcia. "Różne są fetysze"
Na tym jeszcze nie koniec. Jak się okazało, fani zaskakują również w sieci. Klaudia El Dursi przyznała, że zdarza jej się otrzymywać wulgarne zdjęcia. - Bardzo często dostaję męskie przyrodzenie. (...) W różnym też stanie, jakby... W stanie, czy w spoczynku. W różnych stanach - zażartowała, po czym zdradziła, że niektórzy są bardzo pomysłowi. - Zdarza się nawet, że w różnych ubraniach. Różne są fetysze, naprawdę. Ludzie mają różne pomysły - skwitowała. ZOBACZ TEŻ: Klaudia El Dursi mocno schudła. Zdradza powód utraty wagi. "Mam problemy".
