Iga Świątek zaliczyła zabawną wpadkę. Cała się speszyła. Poszło o Katy Perry

Iga Świątek zaliczyła zabawną wpadkę podczas pracy nad materiałem do oficjalnego kanału WTA. Tenisistka nie do końca zrozumiała, o co chodzi i bardzo się speszyła.

Iga Świątek niedawno zakończyła zmagania w turnieju WTA w Miami, przegrywając w czwartej rundzie z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową 4:6, 2:6. Mimo to Polka utrzyma prowadzenie w rankingu WTA przez kilka kolejnych tygodni. W dużej mierze przez to, że ma sporą przewagę nad innymi zawodniczkami. Ostatnio Iga Świątek otrzymała pewną zagadkę, która polegała na tym, by odgadnąć, która tenisistka występowała w danym stroju. Doszło do zabawnej wpadki.

Zobacz wideo Czas na medalowy sukces w tenisie na igrzyskach? "Oczekiwania wobec Igi Świątek będą wielkie"

Iga Świątek zaliczyła zabawną wpadkę. Poszło o Katy Perry 

Organizatorzy w Miami zadbali o to, by zawodnicy i zawodniczki nie żyli tylko i wyłącznie graniem. Z tego powodu postanowili odtworzyć program "Kto to nosił?", który polega na pokazywaniu stylizacji gwiazd i odgadywaniu, do kogo należą. W tym przypadku odbył się on oczywiście w wersji tenisowej. Niestety, Iga Świątek poległa już na samym początku. Gdy pokazano jej pierwszy strój, ta odparła, że nosiła go Katy Perry. Zaraz później, gdy zorientowała się, że chodziło o tenisistki, zrobiło jej się niemiłosiernie wstyd. - Myślałam, że to celebrytki. Okej, to nie jest Katy Perry. To oczywiście Venus Williams. (...) Ale szczerze mówiąc, Katy Perry mogłaby to nosić - powiedziała na nagraniu. Udanej odpowiedzi na strój Williams udzielił także Hubert Hurkacz. Polski duet trafił również Rafaela Nadala, Naomi Osakę, Rogera Federera, Serenę Williams i Andrea Agassiego. Po zdjęcia dotyczące tematu zapraszamy do naszej galerii w górnej części artykułu.

Iga Świątek ujawnia, jakie ma plany na przyszłość

Ostatni mecz Igi Świątek z Jekateriną Aleksandrową był dopiero trzecim przegranym w tym sezonie. - Oczywiście jestem rozczarowana, bo chciałam lepiej zaprezentować się w Miami. Jednak trzeba przyznać, że rywalka zagrała niesamowity mecz. Tego dnia po prostu była lepsza - mówiła zaraz po rozgrywce. Przy okazji zdradziła również, jakie ma plany na najbliższą przyszłość. Najpierw chwila resetu, a później dalsze rozgrywki. - Na pewno teraz czeka mnie kilka dni odpoczynku. Później przygotowania do Billie Jean King Cup, a po nim szybka podróż do Stuttgartu - wyznała. ZOBACZ TEŻ: Siostra Igi Świątek przed laty musiała porzucić sport. Teraz Agata zdradza swoje ambitne plany. Wow.

Więcej o: