Paulina Krupińska jest aktywna w mediach społecznościowych, gdzie chętnie dzieli się z fanami kadrami z planów zdjęciowych do "Dzień dobry TVN". Na jej instagramowym koncie nie brak też ujęć, na których pozuje z rodziną. Tym razem jednak była Miss Polonia 2012 podzieliła się na InstatStories niepokojącym wpisem i zwróciła się do obserwatorów z prośbą o pomoc.
Paulina Krupińska opublikowała na InstaStories grafikę z sentencją. "Z czasem potrzebujemy dłoni. Nie pieniędzy, telewizorów, domu, auta czy też lepszej pracy. Przychodzi moment, że cała egzystencja sprowadzać się będzie do dłoni drugiego człowieka, do jego obecności. Pozornie proste i banalne" - czytamy. To jednak nie wszystko, bo prezenterka śniadaniówki dodała też kilka słów od siebie, prosząc internautów o wsparcie.
Ktoś bliski ma dzisiaj ważny dzień. Proszę was o modlitwę w intencji zdrowia
- napisała, opatrując wypowiedź emotikoną przedstawiająca dłonie złożone do modlitwy. Na tym enigmatyczny wpis się kończy. Krupińska nie zdradziła, o czyje życie i zdrowie może chodzić.
Przypomnijmy, że jakiś czas temu podczas serii Q&A Krupińska została zapytana o to, czy trudno jest pracować w show-biznesie, kiedy jest się osobą wierzącą, katoliczką. Modelka nie pozostawiła tego pytania bez odpowiedzi.
W związku z tym, że mam wiarę, jestem ogromną szczęściarą, większy pokój w serduchu i więcej miłości bliźnich. Czy spotkałam się z krytyką? Tak, ale zupełnie mi to nie przeszkadza. Szanuję wszystkich - nawet tych, którzy stają mi w poprzek i mają inne zdanie
- napisała. Ta wypowiedź wywołała niemałe zamieszanie. Pojawiły się bowiem głosy wytykające Krupińskiej hipokryzję. Poszło o to, że miss przez lata żyła bez ślubu z Sebastianem Karpielem-Bułecką. Niektórych internautów oburzało też, że para wychowywała bez ślubu dwoje dzieci (zakochani pobrali się w 2018 roku, natomiast córka Antonina urodziła się w 2015 roku, a syn Jędrzej dwa lata później). Wówczas Krupińska też zabrała głos. "Czasem wiara nie równa się tylko regułom kościelnym i też wiara nie dotyczy tylko i wyłącznie Kościoła. Dzieciątko akurat jest dużym cudem i szczęściem. I jestem pewna, że Bóg kocha wszystkie dzieci" - napisała.