Joanna Górska dała się poznać widzom, gdy jako jedna z pierwszych prezenterek dołączyła po zmianach do śniadaniówki "Pytanie na śniadanie". Stworzyła duet z Robertem Stockingerem, który pojawił się u jej boku po odejściu z TVN. Niedawno para zaliczyła wpadkę, gdy zaproszone ekspertki zaczęły się kłócić. Kobieta postanowiła opowiedzieć portalowi Pomponik, jak wygląda praca w TVP i co sądzi o byłej gwieździe publicznych mediów, Danucie Holeckiej.
W rozmowie z portalem Pomponik, Górska postanowiła odpowiedzieć na nurtujące pytania. Podczas jednego z wydań "Pytanie na śniadanie" doszło do dziwnej sytuacji. Dwie zaproszone ekspertki - internistka i kardiolożka oraz chemiczka, zaczęły się kłócić. Chodziło o potencjalne zagrożenie związane ze zbyt długim trzymaniem telefonu przy uchu. Kardiolożka potwierdziła, że to może narażać ludzi na powstawanie nowotworu, lecz chemiczka zaprzeczyła jej słowom. I tak rozpoczęła się kłótnia pomiędzy zaproszonymi kobietami.
Tak mieliśmy z Robertem problem z paniami, bo tam doszło - już przed wejściem na antenę - do spięcia, po wejściu na antenę było kolejne, a na antenie chyba było apogeum. Próbowaliśmy załagodzić sytuację (...). No i ja w pewnym momencie powiedziałam, że przekrzykujemy się i to jest bez sensu, żeby załagodzić trochę ten spór. (...) Było niezręcznie, co było widać na na antenie (...) Myślę, że warto jest usłyszeć argumenty z jednej i z drugiej strony. Tylko nie warto się po prostu kłócić i na każdy temat, nawet jeżeli mamy skrajnie różne podejście, powinniśmy umieć rozmawiać
- wyznała dziennikarka.
Prezenterka opowiedziała także o tym, jaka atmosfera panuje w pracy. Podkreśliła, że "stara ekipa" wsparła ją dobrym słowem i pogratulowała. - Były gratulacje, były życzenia powodzenia. Było też mówione - taka rada: żeby się nie przejmować - mówiła o miłych wypowiedziach. Podkreśliła, że doskonale dogaduje się z nowymi współpracownikami i niedługo będą chcieli zorganizować imprezę integracyjną. - Jest bardzo fajna, dobra energia między nami, bardzo się lubimy, cenimy i to jest istotne - stwierdziła. Górska odpowiedziała także na pytanie o Holecką. Dziennikarka również pracowała kiedyś w "Wiadomościach". Czy kobiety się poznały?
Na szczęście nie miałam okazji ani poznać, ani współpracować. No może tak niezgrabnie mi się powiedziało - nie miałyśmy okazji się poznać ani razem pracować
- powiedziała, wbijając szpilkę w obecną prezenterkę Telewizji Republika.