Lara Gessler uwielbia słodycze i jest ekspertką w tej dziedzinie. Nie od dziś prowadzi cukiernię i restaurację w jednym. "Słodko-słony" ma w swojej ofercie naprawdę sporo pozycji - od zup i sałatek po eklery i ciasta. Wielkimi krokami zbliża się dzień, w którym Polacy chętnie sięgną po pączki - tłusty czwartek. W knajpie prowadzonej przez mamę i córkę oczywiście ich nie zabraknie. Lara wyjaśnia, z czego wynika taka, a nie inna cena przysmaku.
Córka najsławniejszej polskiej restauratorki postanowiła udzielić wywiadu dla portalu Plejada. Lara wyznała, że jest wielką fanką białej czekolady, chałwy i wszystkiego, co ma w sobie orzechy. Jak się okazuje, tłusty czwartek jest dla Gessler niezwykłym dniem, gdyż podczas niego je wyłącznie pączki. - W tłusty czwartek będę jadła tylko pączki, to już mam uzgodnione i tak robię od kilku lat - wyznała. Przy okazji została zapytana, z czego wynika tak wysoka cena za ten niezwykle popularny produkt w lokalu, który współprowadzi z Magdą Gessler. W 2022 roku trzeba było zapłacić za sztukę 15zł, w 2023 roku 18zł a tegoroczny pączek to koszt 22zł.
Dla tego samego powodu, dlaczego mąka, jajko, benzyna, wszystko jest droższe. Wszystko drożeje w kosmicznym tempie. No i efekt jest wszędzie taki sam. I w sklepach, i w cukierniach, i w restauracjach, wszędzie (...) Są różne pączki, różne cukiernie, sklepy i każdy może wybrać to, co mu pasuje. Na tym polega wolny rynek
- stwierdziła celebrytka. Mimo że Lara Gessler jest absolutną fanką tradycyjnej wersji pączka, w lokalu nie zabraknie różnych wariantów tego przysmaku. Znajdziemy tam pączki z nadzieniem ze śliwką w czekoladzie, które zostały zadedykowane tacie Lary, który robił lody właśnie w tym smaku.
Celebrytka postanowiła również odnieść się do tego, że każdy ma możliwość zakupienia produktu, który uznaje za wartościowy i może zapłacić za niego odpowiednią według niego cenę. To również odnosi się do słodyczy, a temat ceny pączków u Magdy Gessler co roku powraca i elektryzuje Polaków:
Jeśli są goście, którzy chcą za coś płacić, niezależnie czy to jest uzasadnione, czy nie, ale jeśli tak jest, czy dlatego, że to jest lepsza jakość, czy dlatego, że to powoduje, że jakieś miejsce jest bardziej elitarne i bardziej snobistyczne i ktoś chce tego snobizmu, to też niech ma pączki ze złotem. Proszę bardzo, jeśli komuś to daje jakieś poczucie szczęścia. Ktoś za to płaci, restauracja się utrzymuje, wszyscy są zadowoleni.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Ekspert wybrał najlepsze stylizacje Balu Fundacji TVN. "Efekt godny gwiazdy Hollywood"
Tusk nie założył garnituru na międzynarodowe spotkanie i się zaczęło. Ekspertka mówi o roboczym looku
Miała być "10 lat młodsza w 10 dni". Efekt metamorfozy zadziwił nawet prowadzącą
W sieci zawrzało po finale "Afryka Express". Ewa Gawryluk zabrała głos
Wyszkoni ma żądać 300 tysięcy złotych za "aferę majtkową". Konkol zabrał głos
Kuba Sienkiewicz ma sześcioro dzieci z trzech związków. Najmłodsze też już robi karierę
Gwiazdy na Balu Fundacji TVN. Wojciechowska zachwyciła, Rozenek z okazałym dodatkiem
Kuba Badach rozbrajająco szczerze o teściach. "Straszny szpan"
Marta Nawrocka z wizytą w Czechach. Stylistka wspomina o ciekawym dodatku