Nie jest tajemnicą, że poprzednia władza - której część zwolenników pracuje obecnie w TV Republika - nie popiera WOŚP. Z tego względu transmisja dotycząca akcji od kilku lat nadawana była wyłącznie przez TVN. W 2024 roku ta kwestia uległa jednak zmianie, wskutek odsunięcia PiS od władzy i narracji przekazywanej w telewizji publicznej. Fragmenty wejść z transmisji będą dostępne także w TVP. 28 stycznia w wielu programach informacyjnych i śniadaniówce Telewizji Polskiej poruszany jest temat finału akcji, co wybrzmiało również w TV Republika. O WOŚP opowiedział bowiem Kamil Wnuk z Polski 2050.
- Dziękuję za możliwość zabrania głosu. Na początku chciałem pana przeprosić, że nie mogę uczestniczyć na żywo w programie, ale jestem mocno zaangażowany w sztab WOŚP. Mamy dzisiaj tak naprawdę święto, dzień tolerancji, miłości do drugiego człowieka. Dlatego też nie mogę być w Warszawie, a jestem w moim mieście - Sosnowcu - w sztabie - powiedział zaproszony poseł, który miał przyklejone serduszka akcji. Ze studia było wówczas słychać komentarze niezadowolonych wypowiedzią Wnuka. "O Jezu" - rzucono. Prowadzący TV Republika odniósł się do wypowiedzi posła, nie kryjąc oburzenia.
Dziękuję panu posłowi za wstęp. Za te słowa o miłości i szacunku do bliźniego. Szkoda, że tego zabrakło, kiedy wtrąciliście bezprawnie do więzienia dwóch posłów z immunitetem, a następnie poddaliście ich torturom - wypalił, mówiąc o sprawie Kamińskiego i Wąsika.
Zaproszony poseł odpowiedział na słowa Miłosza Kłeczka. - Szanowny panie redaktorze, dwóch byłych posłów. Nie ja ich wtrąciłem do więzienia ani moi koledzy, jak pan mówi - zaznaczył. Prowadzący nie dawał za wygraną. - A kto ich wtrącił do więzienia? Kto wydał rozkaz służbom mundurowym, żeby uprowadzili ich z Pałacu Prezydenckiego? Kto na prośbę prezydenta nie zgodził się na ich ułaskawienie? - zapytał oburzony. - Rzeczywiście, żyliśmy w państwie prawie komunistycznym - jak powiedziała przede mną pani poseł - podsumował Wnuk. Joanna Lichocka zabrała wtedy głos, nazywając Wnuka "mało mądrym". - Może pani poprawi włosy tak, jak ma pani w zwyczaju? - zapytał ją poseł, nawiązując do pokazania przez nią środkowego palca w Sejmie, co ta tłumaczyła chęcią poprawienia fryzury. - Bez takich uwag. Niech pan będzie dżentelmenem. Bez takich chamskich uwag do kobiety - odpowiedziała na koniec. Po zdjęcia zapraszamy do galerii.
Wesprzyj WOŚP, licytując aukcje Plotka! Zdobądź podwójne VIP zapro na Fame MMA20 w Krakowie, pałacowe spotkanie z książęcą parą lub twój event w gwiazdorskiej relacji. Pomagamy!