O Magdalenie Ogórek w ostatnim czasie dużo się pisało w kontekście jej zwolnienia z TVP Info. Choć prezenterka dostała nową propozycję pracy z innej telewizji, na razie zajęła się czymś innym. - Z uwagi na fakt, że ostatnich siedem lat pracowałam bez wytchnienia w TVP Info oraz w lokalnych rozgłośniach, chciałabym teraz kilka dni odpocząć i skupić się na pisaniu nowej książki. Cały czas towarzyszy mi ogromne zainteresowanie, a potrzebuję chwili spokoju. Za tydzień ponownie wylatuję do Rzymu w związku z pracą badawczą - mówiła jakiś czas temu w "Fakcie". Słowa dotrzymała i zdjęciem z zagranicznego wypadu pochwaliła się właśnie w internecie.
Na razie dokładnie nie wiadomo o czym będzie nowa książka Magdaleny Ogórek, do której materiał zbiera we Włoszech. Póki co prezenterka pochwaliła się na Instagramie zdjęciami z wieczornego spaceru po Wiecznym Mieście. Pozowała m.in. na tle jednego z najpiękniejszych rzymskich placów. "Sprawdzam, czy na Piazza Navona wszystko na swoim miejscu" - napisała zadowolona. W ostatnich dniach nie było jej w sieci, ale przyzwyczaiła wszystkich do regularnego aktualizowania mediów społecznościowych. Gdy było wiadomo, że zwalniają ją z TVP, okazała fanom wdzięczność. Okazuje się, że prezenterka może liczyć od nich na ciepłe wiadomości. "Wieczorową porą chciałam bardzo serdecznie podziękować za wszystkie słowa wsparcia, które nieustająco mi okazujecie i które do mnie płyną. Jestem za nie bardzo wdzięczna i są one dla mnie bardzo ważne. Dziękuję" - powiedziała na Instagramie. Jej nowe zdjęcia znajdziesz w galerii na górze strony
Niedawno Magdalena Ogórek musiała przyjąć atak Jarosława Jakimowicza. Aktor z "Młodych wilków" swego czasu prowadził z nią program "W kontrze" w TVP Info. W jednym ze swoich ostatnich nagrań w internecie nazwał koleżankę "dziennikarzem genialnym", ale by nie było za pięknie, później dodał, że jest "postacią straszną i obrzydliwą". To nie koniec. "Donosiła na Rachonia, wielokrotnie chciała go sczyścić, a wszyscy to wiedzą" - mogliśmy usłyszeć z ust Jakimowicza. Na razie Magdalena Ogórek nie skomentowała jego słów. Gdy ponad rok temu zrezygnowała z programu "W kontrze", wykazała się dyplomacją. Zapytana o Jakimowicza stwierdziła: - Mówimy zupełnie innymi językami. Prezentujemy też może inne postawy naszego dialogu z widzami. Więcej nie mogę powiedzieć, ponieważ obowiązuje mnie pewien kanon kultury korporacyjnej - tłumaczyła "Super Expressowi".
Wesprzyj WOŚP, licytując aukcje Plotka! Zdobądź podwójne VIP zapro na Fame MMA20 w Krakowie, pałacowe spotkanie z książęcą parą lub twój event w gwiazdorskiej relacji. Pomagamy!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!