17 grudnia Sandra Kubicka i Aleksander Baron ogłosili swoje zaręczyny. Para udostępniła w sieci filmik z oświadczyn i tym samym poinformowała, że ma wobec siebie poważne plany. Modelka z dumą pochwaliła się też pierścionkiem, który otrzymała od ukochanego. Niedługo później Sandra Kubicka znów zaskoczyła. W święta Bożego Narodzenia modelka podzieliła się radosną nowiną i wyjawiła, że razem z narzeczonym, spodziewa się dziecka. "Moje największe marzenie właśnie się spełnia i to dzięki tobie Alek Baron. Czekamy na ciebie, synku. Najlepszy prezent świąteczny" - napisała Sandra Kubicka na Instagramie i udostępniła zdjęcie przy choince. Influencerka znalazła chwilę na rozmowę z fanami i wyjawiła, kiedy planuje z ukochanym ślub.
Sandra Kubicka w ostatnią niedzielę 2023 roku znalazła chwilę na rozmowę z fanami. W Q&A, które zorganizowała na Instagramie, padały głównie pytania o ciążę i jej związek z Aleksandrem Baronem. Jedna z internautek była ciekawa, czy para ma zamiar zorganizować ślub jeszcze przed narodzinami dziecka. Influencerka podkreśliła, że na tym etapie ciąży nie czuje się już na siłach na wzięcie udziału w tak dużej uroczystości.
Nie widzę się w sukni ślubnej z brzuchem. Poza tym mnie po pięciu minutach stania bolą plecy, więc przysięgi musiałyby być na siedząco. Teraz już wiemy, że zaraz będzie tu z nami bąbel to chcemy poczekać na niego - odpowiedziała Sandra Kubicka.
Wiadomość o ciąży Sandry Kubickiej była zaskoczeniem także dla fanów modelki, która długo ukrywała swój stan. Internauci zasypali influencerkę pytaniami. Niektóre z nich dotyczyły bardzo prywatnych aspektów ciąży. Sandra Kubicka postanowiła jasno zakomunikować, czego nie zamierza pokazać w sieci i określiła swoje granice prywatności. W oświadczeniu opublikowanym na Instagramie powiedziała, że choć chętnie dzieli się szczegółami ze swojego życia, tym razem nie będzie równie wylewna. "Nie powiem, jakie imię wybraliśmy i nie chcę mówić, w którym tygodniu jestem, bo niektórzy ludzie są bezczelni i beznadziejni (...) Nie chce paparazzi pod szpitalem, czekających aż wyjdę z porodówki, ani robiących zdjęć jak wchodzę do szpitala. Chcę ten moment przeżyć w spokoju. Już doświadczyłam wystarczająco dużo stresów, ukrywając ciążę" - napisała. Modelka przyznała też, że nie zamierza pokazywać twarzy swojego dziecka w sieci. Dlaczego? Dokładnie wyjaśniła powody. Więcej przeczytacie tutaj.