Dominika Chorosińska została ministerką kultury w rządzie powołanym przez Mateusza Morawieckiego i pełniła tę funkcję przez dwa tygodnie. Po tym, jak nie uzyskał on wotum zaufania, na nowego ministra kultury został zaprzysiężony Bartłomiej Sienkiewicz, a na wiceministerkę Joanna Scheuring-Wielgus. Przeanalizowała ona decyzje podjęte przez Dominikę Chorosińską. - Zapadło około 130 najróżniejszych decyzji. Jedne dobre, drugie niedobre. Myślę, że kasa, z tego, co pamiętam, to było około 500 mln zł na wszystkie te decyzje. Nie wiadomo, dlaczego one zostały wydane, nie wiadomo, dlaczego ta instytucja albo ta dostała pieniądze, bo to wszystko było bez ładu i składu - mówiła na antenie TVN24. Dodała, że pieniądze były wydawane w sposób "bezsensowny i niegospodarny". Dominika Chorosińska odniosła się do jej wypowiedzi.
Dominika Chorosińska w rozmowie z "Faktem" zapewniła, że w trakcie jej rządów finalizowane były liczne projekty, przez co musiała podjąć konkretne działania. "Wszystkie moje decyzje były w pełni uzasadnione. Nie przyjęłam stanowiska na dwa tygodnie, by być malowanym ministrem, tylko by podejmować realne decyzje wynikające z tego urzędu. Prace nad projektami trwają czasami wiele miesięcy, są wypracowywane przez określone departamenty i przychodzi czas ich finalizacji. Tak się złożyło, że przypadło to na czas mojej pracy w MKiDN. Warto powiedzieć, że dzięki rządom Prawa i Sprawiedliwości budżet na kulturę wynosił sześć mld zł. w ciągu roku. W Ministerstwie Kultury jest co najmniej 30 różnych programów, które są kontynuowane od lat". Odpowiedziała też na zapytanie o wyżej wspomniane 500 mln złotych.
Nie rozumiem, skąd kwota 500 mln zł, o której mówi pani Joanna Scheuring-Wielgus, skoro na jedną decyzję, dotyczącą np. Budowy siedziby Europejskiego Centrum Filmowego CAMERIMAGE w Toruniu, rodzinnym mieście pani Joanny Scheuring-Wielgus, przeznaczamy 400 mln zł i to również finalnie ja podpisałam zmianę uchwały w sprawie wieloletniego programu. A jest to program wypracowywany nie przez miesiące, a przez lata przez ministra Glińskiego. Trudno mi więc odnieść się do jej uwag.
Dominika Chorosińska w wywiadzie dla "Faktu" powiedziała, że wiele decyzji musiała podjąć wraz z końcem roku, aby wykorzystać wszystkie pieniądze, jakie zostały na ten czas przeznaczone. "Ministerstwo wspiera setki inwestycji, prowadzi, współprowadzi kilkaset instytucji kultury, wspiera szkolnictwo artystyczne i wiele innych inicjatyw, jest na co pieniądze przeznaczyć. W trakcie mojej pracy w MKiDN pracowałam nad wdrożeniem Ustawy o Statusie Artysty Zawodowego, nad założeniami do ustawy o Bonie Kulturalnym i podpisałam różnego rodzaju dokumenty, gdyż jest to obowiązkiem urzędnika państwowego, jakim jest minister". Dodała, że nie założyła żadnego nowego programu czy funduszu, a były to kontynuacje pracy ministerstwa i departamentów ministerstwa.
Przypominamy, że trwa plebiscyt Plotka i Radia Złote Przeboje. Możesz zdecydować, kto zdobędzie JUPITERA ROKU w siedmiu kategoriach. W kategorii Gwiazda Roku nominowani są: Maryla Rodowicz, Doda, Edward Miszczak, Katarzyna Cichopek i Ewa Drzyzga. GŁOSUJ TU!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Jubileusz Teatru Wielkiego. Ścibakówna tą kreacją rozbiła bank, ale spójrzcie na sukienkę Nawrockiej. Klasa
Hakiel i Serowska wyprawili synowi urodziny. Wielka żyrafa z żyrandolem to dopiero początek
Pracownik Biedronki pokazał, co dostał w świątecznej paczce. Lepiej usiądźcie
Ekspertka ostro o stylizacji Nawrockiej z jubileuszu Teatru Wielkiego. Nie zostawiła na niej suchej nitki
Nikodem Marecki odszedł w tragicznych okolicznościach. Ekipa "Szpitala św. Anny" żegna chłopca
Serowska szczerze o relacji z dziećmi Hakiela. "Nie będę ściemniać, że zawsze jest kolorowo"
Uczestniczki "Rolnik szuka żony" wystroiły się na Andrzejki. Niebywałe, kto wyprawił przyjęcie
Meghan Markle okrzyknięta "Salmonellą Sussex". Internauci nie mają dla niej litości. Ekspert komentuje
Serowska wspomina spotkanie z Cichopek. "Ja się na to nie nabiorę"