• Link został skopiowany

Maryla Rodowicz poszła do sklepu po bagietkę. I wydała ponad 1200 zł. "Chyba przesadziłam"

Maryla Rodowicz zaskoczyła fanów nowym wyznaniem i szybko stała się bohaterką memów. Wystarczyło, że poszła na zakupy.
Maryla Rodowicz
Maryla Rodowicz poszła do sklepu. Wydała ponad 1200 zł./fot. instagram.com/michalmarszal/KAPiF

Maryla Rodowicz uchodzi za barwną postać polskiej sceny, a jej ekstrawaganckie stroje są szeroko komentowane. Artystka potrafi jednak zaskoczyć nawet podczas codziennych zakupów. Tym razem to nie kreacja, a historia z supermarketu przysporzyła jej sławy w internecie. Gwiazda opowiedziała, co ją spotkało. Drobne zakupy zamieniły się w szok przy kasie.

Zobacz wideo Maryla Rodowicz komentuje inflację w Polsce. Kupuje jak dawniej?

Maryla Rodowicz poszła do sklepu i przeżyła szok. Miała być tylko bagietka

"Pojechałam do Carrefoura, żeby sobie kupić chrupiącą bagietkę" - zaczęła wpis na Facebooku gwiazda estrady, budując napięcie. Niewinna sytuacja przyprawiła ją jednak o szybsze bicie serca. "A w Carrefourze to i to i tamto i do kasy. Pani pyta - kartą, jak zwykle? Ja na to... 'a nie, gotówką'. Taka byłam z siebie zadowolona, że mam gotówkę. Pani mówi: 1254 zł. Otwieram portfel, myślę, chyba przesadziłam, nie mam chyba takiej gotówki. I od razu druga myśl. Kartę zostawiłam w innej torebce. No fajnie, ale obciach. Kolejka do kasy coraz dłuższa" - stresowała się Maryla Rodowicz. W końcu udało jej się wybrnąć z sytuacji w zaskakujący sposób. Okazało się, że ma przy sobie wymaganą kwotę. "Pani mówi: niech pani daje tę kasę, będziemy liczyć. Liczymy, liczymy i wiecie co? Miałam dokładnie 1254 zł. Jakieś czary? Co myślicie?" - zwróciła się do fanów piosenkarka. Na reakcje nie musiała długo czekać.

Maryla Rodowicz
Maryla RodowiczMaryla Rodowicz wygadała się o synu. Żałuje jednego /fot. KAPIF.pl

Maryla Rodowicz zaskoczona zakupami za ponad 1200 zł. Padła ofiarą internautów-śmieszków

Fani Maryli Rodowicz szybko skomentowali sytuację ze sklepu. Niektórzy nie kryli rozbawienia, inni irytacji. "No tak, jest 'to i tamto' za 1254 zł. Pewnie masło do tej bagietki. I może pomidor", "Może miało być 12,54. Albo kilka bagietek i telewizor", "Mój wniosek: ciężko to będzie przejeść, bo szybko czerstwieje", "Myślimy, że rachunek w Carrefour 1254 zł to taka codzienność emerytki skarżącej się niedawno na niskie świadczenia", "Może magia... też bym tak chciała. Nigdy nie zdarzyło mi się, żebym w sklepie zostawiła taką sumę, jest niewiele mniejsza od mojej emerytury" - czytamy w komentarzach pod postem gwiazdy. Niektórzy poszli o krok dalej i powstały już memy o zakupach Maryli Rodowicz. Zerknijcie do naszej galerii.

Więcej o: