Robert Lewandowski mierzy się z poważną kontuzją. Na początku października został sfaulowany w meczu Ligi Mistrzów. W związku z tym nie mógł uczestniczyć w następnych zgrupowaniach kadry. Co więcej, musiał też opuścić mecz z Wyspami Owczymi z 12 października. "Rozmawiałem dziś z Robertem i widziałem wyniki jego badań. Uraz okazał się niestety na tyle poważny, że wyklucza udział Roberta w zgrupowaniu reprezentacji i jego występy w meczach z Wyspami Owczymi oraz Mołdawią, a także w najbliższych spotkaniach Barcelony" - mówił lekarz reprezentacji. Chociaż kapitan reprezentacji Polski nie mógł pojawić się na murawie, to w mediach społecznościowych pokazał, co robił w trakcie gry kolegów.
12 października reprezentacja Polski mierzy się w kolejnym meczu kwalifikacji do Euro 2024. Chociaż Robert Lewandowski nie mógł towarzyszyć kolegom z drużyny na murawie, nie zamierza odpuścić tego wydarzenia. Na Instagramie opublikował zdjęcie, na którym siedzi w swojej meczowej koszulce przed ekranem telewizora. Widać na nim włączone spotkanie Polaków z Wyspami Owczymi.
Powodzenia - napisał piłkarz pod zdjęciem.
Pod postem fani błyskawicznie zaczęli zamieszczać komentarze, które prezentowały dość skrajne opinie. Z jednej strony życzyli Lewandowskiemu szybkiego powrotu do zdrowia. Inni natomiast nie gryźli się w język i nie kryli swojego braku wiary w umiejętności reprezentacji. "Bez ciebie oni zginą", "Już przegrywamy?", "Jedyny ojciec przed telewizorem, który serio może powiedzieć 'ja bym to strzelił'" - pisali żartobliwie internauci.
Wiele fanów kapitana reprezentacji martwi się o, to kiedy ich ulubieniec wróci na boisko. Robert Lewandowski otworzył się przed redaktorem WP Sportowe Fakty i zdradził, na jakim etapie jest jego rehabilitacja i powrót do sprawności. "Od środy do piątku odpoczywałem. Od piątku już pracuję i rehabilituję się. Oszczędzam nogę, 7-10 dni. To najważniejszy czas dla kostki, by odpoczęła. Więcej będzie można powiedzieć w przyszłym tygodniu, ale wygląda to lepiej, niż wiele osób sądziło. Daty powrotu nie ma. To wszystko zależy od tego, jak noga będzie reagowała. Real? Jak nie będę sprawny, to nie będę na siłę chciał grać" - wyznał.