Media obiegła bardzo smutna wiadomość. Nie żyje uznana dziennikarka Małgorzata Daniszewska. Miała 68 lat. Prywatnie życiowa partnerka Jerzego Urbana, przyszła na świat w 1955 r. i przez lata zdobyła imponujące doświadczenie dziennikarskie. Była redaktorką naczelną miesięcznika "Zły", a także wydawcą i redaktorką naczelną czasopisma "Art & Business". Przez 30 lat wspólnie z Jerzym Urbanem współprowadziła tygodnik "NIE". Zmarła we wtorek 3 października, dokładnie w rocznicę śmierci męża, co potwierdził magazynowi "Press" Waldemar Kuchanny, naczelny tygodnika "NIE". Z kolei kontrowersyjny dziennikarz odszedł 3 października 2022 roku.
Jak podaje "Press", gdy zmarł Jerzy Urban, Małgorzata Daniszewska objęła całość jego udziałów w spółce URMA, która wydaje tygodnik "NIE". Razem z nią spółkę zaczęła prowadzić też nowa prezeska - którą została córka Daniszewskiej Marta Miecińska. We wpisie na Facebooku dziennikarkę pożegnał Waldemar Kuchanny, który jako pierwszy potwierdził tragiczną informację. Przy okazji w pięknych słowach nawiązał do związku Daniszewskiej i Urbana. Na ten moment przyczyna śmierci Daniszewskiej nie jest znana.
W pierwszą rocznicę śmierci Jerzego Urbana zmarła Gosia Daniszewska, żona Urbana, właścicielka i wydawczyni tygodnika "NIE". W redakcji nazywana przez analogię do Urbana-Tatusia - Mamusią. Byli niezwykłą parą i niezwykle się kochali. Razem tworzyli i redagowali tygodnik. Marcie wyrazy szczerego współczucia - napisał obecny naczelny tygodnika "NIE".
W komentarzach nie zabrakło słów kondolencji. "Ostatnie 'Dialogi' były smutne i przejmujące. Wyrazy współczucia dla wszystkich", "Nie wierzę! Wyrazy współczucia", "Bardzo przykro. Znowu są razem" - czytamy. Daniszewską pożegnał także pogrążony w żałobie zespół pracowników tygodnika "NIE" zamieszczając w mediach krótki i przejmujące słowa: "Żegnaj, Gosiu" - czytamy w zwięzłym poście. Rodzinie i bliskim składamy kondolencje.