• Link został skopiowany

"Sanatorium miłości". Joanna ma 120-metrowy apartament. Urządziła go zgodnie z feng shui

Joanna Dyrkacz z "Sanatorium miłości" baterie ładuje w mieszkaniu na warszawskim Mokotowie. Apartament byłej kuracjuszki ma aż 120 metrów. Jest ku temu ważny powód.
'Sanatorium miłości'. Tak mieszka Joanna Dyrkacz
fot. screen 'Pytanie na śniadanie'

Joanna Dyrkacz wzięła udział w piątej odsłonie "Sanatorium miłości". Dzięki udziałowi w programie zyskała popularność i często jest zapraszana do TVP. Ostatnio wzięła udział w podcaście "Bądźmy razem. TVP", gdzie opowiedziała o trudnych doświadczeniach z dzieciństwa. Jej rodzina dotknięta była alkoholizmem. W latach 80. Joanna za namową ówczesnego partnera wyjechała do USA. "Moje początki w USA były bardzo ciężkie... dużo fizycznej pracy i stresu, brak rodziny i wsparcia i tylko dlatego, że jestem silną Polką, siłaczką, wytrwałam" - napisała na facebookowym profilu programu TVP. Tam podejmowała się wielu zajęć, ale przełomem w życiu była kariera w modelingu. Po 40 latach życia za oceanem zdecydowała się jednak wrócić do kraju. Dziś mieszka na warszawskim Mokotowie, gdzie ma 120-metrowy apartament. Uczestniczka "Sanatorium miłości" zaprosiła do siebie ekipę "Pytania na śniadanie" i pokazała, jak urządziła wnętrze swojego lokum.

Zobacz wideo Marta Manowska tłumaczy, dlaczego "Pytanie na śniadanie" nie jest formatem dla niej

Joanna Dyrkacz z "Sanatorium miłości" pokazała 120-metrowy apartament. Mieszka w nim sama

Joanna Dyrkacz na warszawskim Mokotowie mieszka od trzech lat. Apartament ma dwa poziomy i powierzchnię aż 120 metrów kwadratowych, więc aranżacja przestrzeni była sporym wyzwaniem. Jak sama przyznała, jest wielbicielką sztuki współczesnej i ściany jej mieszkania ozdabiają minimalistyczne obrazy. Jak przyznała we wcześniejszym wywiadzie z serwisem Pomponik.pl, w urządzaniu wnętrza sugerowała się zasadami feng shui. "Studiowałam feng shui i stosuję go w projektowaniu swoich wnętrz. Feng shui to tworzenie harmonii między własnym wnętrzem a światem wokół nas. (...) Chodzi o to, że ktokolwiek przyjdzie do mieszkania, czuje się dobrze i jest zrelaksowany. Porządek i prostota wpływa na nasze myśli, zachowania i nawyki. Nie mam dużo mebli, by nie blokowały energii w mieszkaniu" - podkreśliła. Tak duże mieszkanie wybrała nie bez powodu. To właśnie tu urządza warsztaty rozwojowe. 

W mieszkaniu uczestniczki show TVP dominuje biel, szarość i srebro. To właśnie obrazy i sztuka są mocnymi punktami kolorystycznymi, które idealnie komponują się z neutralnym tłem. W salonie leży dużo poduszek, które często służą jej do medytacji na podłoże. Warto wspomnieć, że wyjazd do Indii, gdzie uczyła się medytacji, był bardzo ważnym momentem w jej biografii. To wtedy uporała się z nałogiem. We wnętrzu przewija się też wizerunek buddy, który widoczny jest na jednym z obrazów, a w pokoju na piętrze stoi w formie figurki. Więcej zdjęć znajdziecie w galerii na górze strony. 

'Sanatorium miłości'. Tak mieszka Joanna Dyrkacz
'Sanatorium miłości'. Tak mieszka Joanna Dyrkaczfot. screen 'Pytanie na śniadanie'

Joanna Dyrkacz przy wyborze mieszkania zwracała uwagę na jeden ważny element

Joanna z "Sanatorium miłości" jest też szczęśliwą posiadaczką obszernej garderoby. Jak sama przyznała, kiedy poszukiwała odpowiedniego dla siebie lokum, zwracała uwagę na dostępność takiego pomieszczenia. Jak na modelkę przystało, półki w garderobie Joanny uginają się od ubrań. Przy schodach, które prowadzą na drugi poziom apartamentu, znajduje się mała biblioteczka. Joanna umieściła tam swoją kolekcję motywacyjnych książek. Uczestniczka "Sanatorium miłości" jest bardzo skoncentrowana na samorozwoju. Zaskakującym elementem wnętrza są kamienie. Jak przyznała Joanna, pełnią funkcję leczniczą. Jak podoba wam się wnętrze mieszkania?

Więcej o: