Zrobiła sobie tatuaż, nie wiedząc, co oznacza ten symbol. Gdy dowiedziała się, oniemiała

Tiktokerka wybrała się do studia, by wykonać swój wymarzony tatuaż. Dopiero po jakimś czasie przypadkiem dowiedziała się, co on oznacza. Czegoś takiego zdecydowanie się nie spodziewała.

Sytuację opisał brytyjski "The Sun". Kobieta od dłuższego czasu planowała, jak ma wyglądać jej wymarzony tatuaż. W walentynki wybrała się do studia, by w końcu przenieść projekt na swoją skórę, a konkretniej na łokieć. Tiktokerka była bardzo zadowolona z wykonanej pracy i cieszyła się z podjętej decyzji. To, czego dowiedziała się później, zmroziło jej krew w żyłach. ZOBACZ TEŻ: Jego ciało dziś jest w 96 proc. pokryte tatuażami. Tak wyglądał dziesięć lat temu

Zobacz wideo Maja Sablewska o tatuażach: Uratowały mi życie

Tiktokerka nie była świadoma, co oznacza tatuaż, który sobie wykonała

Kobieta poprosiła tatuatora, by ten naniósł na jej skórę pajęczą sieć z sercem w środku. Pewnego dnia na stacji paliw zaczepił ją mężczyzna, który zapytał, skąd ma taki tatuaż. Kobieta była zaskoczona tym, że nie pochwalił jej "pięknego" projektu, ale ostatecznie odrzekła, że został zrobiony w studiu, co wydawało się dla niej oczywistą odpowiedzią. Mężczyzna ją wyśmiał i wyznał, że przez 16 lat siedział w więzieniu, a tatuaż, który wykonała, oznacza, że kogoś zamordowała. Zdjęcie tatuażu znajdziesz w galerii na górze strony. 

Tiktokerka nagrała filmik, w którym opowiedziała całą sytuację

Kobieta opublikowała w sieci specjalne wideo, w którym podzieliła się z fanami tą ciekawą historią. Filmik cieszył się sporą oglądalnością. Zebrał pół miliona polubień. Internauci bardzo chętnie go komentowali. "Nie wiedziałem o tym. Nadal uważam, że jest całkiem fajny", "Kogo to obchodzi? To wciąż jest słodkie! Zachowaj go" - pisali jej obserwujący. Pod wideo pojawił się też komentarz pewnej tatuatorki. Kobieta napisała, że w jej salonie zawsze informuje się klientów, co oznacza konkretny symbol i że w tym wypadku powinno być tak samo.  

Więcej o: