Autorka "365 dni" nie milczy w ważnych sprawach. Widać to chociażby po jej Instagramie, gdzie śledzi ją ponad 800 tys. kont. Regularnie organizuje tam Q&A, w których fani zadają jej wiele pytań dotyczących życia zawodowego i prywatnego. W odpowiedziach nie brakuje czarnego humoru i sarkazmu, z którego słynie Lipińska. Fani bardzo ją za to cenią. Na jednym z jej ostatnich InstaStories mogliśmy zauważyć, jak ważne są dla niej nadchodzące wybory. Sprawdźcie, co dokładnie wyznała widzom.
Wybory parlamentarne zbliżają się wielkimi krokami. Są zaplanowane na 15 października. W związku z tym wielu celebrytów zachęca obserwatorów do tego, aby dołączyli do grona głosujących. Blanka Lipińska również namawia swoją społeczność do wzięcia udziału w wyborach. Ostatnio dostała od widza pytanie, które właśnie dotyczyło głosowania. "I wy też to zróbcie! Błagam. Nie wiem, jak wy, ale ja zaczynam się bać tu żyć" - oznajmiła Lipińska. Podzielacie zdanie autorki "365 dni"?
Inny widz autorki "365 dni" bardzo ją zaniepokoił. Napisał na Instagramie: "Co z tego, że ludzie pójdą głosować, jak i tak będzie wojna". Lipińska od razu odpowiedziała: "Bardzo ci współczuję takiego podejścia i strachu, który projektujesz w swojej głowie. Wysyłam ci dużo dobrej energii i polecam pracę nad sobą, bo takie myśli zajadą ciebie i twoich bliskich". Po zdjęcia Blanki Lipińskiej zapraszamy do galerii na górze strony.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!