Alicja Bachleda-Curuś w związku z Colinem Farrellem doczekała się syna, który dziś ma 13 lat. Henry Tadeusz ma dobry kontakt z rodzicami. Ciekawe, czy pójdzie w ich aktorskie ślady. Jak na razie ma wiele czasu na decyzję o tym, kim będzie chciał zostać w przyszłości. Mimo tego już cieszy się dużym zainteresowaniem mediów. Fani aktorki uwielbiają, kiedy ta wstawia zdjęcia syna do sieci.
Aktorka nie ukrywa, że macierzyństwo jest dla niej bardzo ważną rolą w życiu. Po Instagramie gwiazdy możemy zauważyć, jakie ma pomysły na spędzanie czasu z synem. Henry Tadeusz ostatnio zwiedził z mamą wiele zakątków Paryża. Rodzina wybrała się między innymi do Luwru, gdzie syn gwiazdy podziwiał dzieła sztuki. Możemy zauważyć, że z zaciekawieniem wpatrywał się w jedno z nich. "Na czwartym zdjęciu, co to za malowidło? Zaintrygowało mnie bardzo" - zapytał jeden z fanów, nawiązując do fotografii z synem Bachledy-Curuś. Dzieło, któremu przygląda się Henry, to "Athanor" malarza Anselma Kiefera.
"Mimo że zależało mi bardzo, żeby mówił głównie po polsku, język angielski przychodził mu łatwiej, słyszał go wokół, a ja z kolei chciałam się móc z nim jak najszybciej porozumieć. Poszłam na kompromis" - wyznała mama 13-latka. "Przygotowuje sobie całe wypowiedzi, jak ma jechać do dziadków, strasznie go to cieszy" - dodała. Po zdjęcia Henry'ego i aktorki zapraszamy do galerii.