Joanna Krupa w wieku pięciu lat wyjechała z mamą i siostrą do Stanów Zjednoczonych. Rodzina zamieszkała w Los Angeles, kiedy gwiazda była nastolatką. To właśnie wtedy zainteresowała się modelingiem. Jako 13-latka została zapisana przez matkę do szkoły dla modelek. Pojawiła się na okładkach wielu magazynów na całym świecie i brała udział w sesjach zdjęciowych, publikowanych na łamach magazynów: "Glamour", "Playboy", "CKM", "GQ", "Cosmopolitan", "InStyle" czy "Maxim". Często jej nazwisko widniało w rankingach na najpiękniejsze i najseksowniejsze kobiety świata. Nic więc dziwnego, że wiele kobiet interesuje, jak modelka dba o siebie.
Modelka zachwyca piękną figurą i zadbaną cerą. Chętnie dzieli się z fanami codziennością na Instagramie, gdzie internauci mogą podpatrzeć jej rutynę. W rozmowie z Bartoszem Pańczykiem z Plotka zdradziła, że jej twarz się zmienia z wiekiem. Dziennikarz zauważył, że ostatnio "modelka jest mniejsza".
Mniejsza? Wiesz co, no starsza to mniejsza buzia. Mniej baby fat mam [tłuszcz na policzkach i podbródku]. Ale, że mniejsza, to nie jestem mniejsza. Z wiekiem to się buźka robi mniejsza.
Joanna Krupa zdradziła, że różne zajęcia sportowe pomagają jej w utrzymaniu figury. Jednak przez ostatnie pół roku miała problemy z kręgosłupem i szyją, więc musiała zaprzestać ćwiczeń. Teraz wraca, ale nie jest jej łatwo. "Przyznam, że ciężko wrócić do takiej rutyny. Było tak, że od trzech do pięciu razy w tygodniu chodziłam na fitness, a teraz może raz na miesiąc pójdę, ale muszę się wziąć za siebie" - mówiła Krupa. Pełną rozmowę obejrzycie w materiale wideo u góry strony. Spójrzcie też do galerii. Znajdziecie tam zdjęcia Joanny Krupy.