• Link został skopiowany

Bosacka radzi, "jak oszczędzić na wakacjach". Zamiast prawie 60 złotych, wydasz niewiele ponad złotówkę

Katarzyna Bosacka przygotowała cykl porad "Jak oszczędzić na wakacjach?". Tym razem zaproponowała Polakom możliwość, dzięki której podczas kilkudniowego urlopu, mogą zachować w kieszeni kilkadziesiąt złotych.
Katarzyna Bosacka
Kapif.pl, Instagram.com/ katarzynabosacka

Katarzyna Bosacka od lat zajmuje się propagowaniem zdrowszego stylu życia, a także uświadamia, jak firmy próbują nas oszukać. Zwraca także uwagę na inflację i szuka rozwiązań, które mogą pomóc w zaoszczędzeniu domowych pieniędzy. Tym razem dzieli się sposobami na to, jak można mniej wydać podczas wakacji. Jej najnowsza propozycja jednak nie do końca spodobała się internautom, pojawiły się nawet ironiczne komentarze.

Zobacz wideo Spróbujecie?

Katarzyna Bosacka o tym, jak oszczędzić na wakacjach. Internauci kpią

"Mam dla was dziś kolejną rolkę z serii 'Jak oszczędzić na wakacjach'. Mała zmiana, a może zatrzymać w naszym portfelu kilkadziesiąt złotych" - podpisała nagranie Katarzyna Bosacka. Tym razem wzięła na tapet herbatę. Dziennikarka porównała, ile ok. można wydać, kupując codziennie ten napój "na mieście", a ile, gdy kupimy w sklepie całe opakowanie. Przyjęła, że w lokalu zapłacimy ok. ośmiu złotych za filiżankę. Jeśli będziemy robić swoją herbatę z torebki to, jak wyliczyła Katarzyna Bosacka, zapłacimy za to samo 16 groszy. "No to policzmy. Jeśli pijemy jedną herbatę dziennie w czasie siedmiodniowego urlopu, no to jest 56 złotych, a ta w torebkach pozwoli nam zaoszczędzić niecałe 55 złotych" - mówiła Katarzyna Bosacka. Dziennikarka dodała też, że nie chodzi o to, by "na wakacjach liczyć każdy grosz".

Jej pomysł jednak spotkał się z krytyką. Użytkownicy Instagrama wręcz wyśmiali ten sposób Bosackiej na zachowanie kilkudziesięciu złotych w portfelu. "To może do restauracji wziąć swoje kanapki? Też zaoszczędzimy", "Nie wyobrażam sobie jechać na wakacje z własną herbatą", "Patrząc na pani rady, to najoszczędniej zostać w domu" - ironizują. Nie wszyscy jednak tak podeszli do nagrania Bosackiej.

Jak zwykle w komentarzach burza, ludzie się oburzają, że ktoś bierze na wakacje swoją herbatę. Jak się śpi w pensjonacie bez śniadania, a ma się czajnik w pokoju, to własna herbata jest bardzo fajnym pomysłem - napisała osoba, która podeszła do nagrania z szacunkiem.
 

"Ciekawe, że wszyscy, którzy się oburzają w komentarzach, biorą na urlop swoje ubrania, zamiast kupić nowe na miejscu, albo biorą ładowarkę do telefonu, zamiast iść na miejscu do sklepu i kupić nową: Jeszcze będę kable ciągnąć na urlop, no na pewno" - czytamy dalej w komentarzu. A wy co uważacie? Zgadzacie się z Katarzyną Bosacką? Zdjęcia dziennikarki, a także ujęcia z jej domu, znajdziecie w naszej galerii na górze strony.

Więcej o: