Młody muzyk zmarł nagle 17 lipca, a okoliczności śmierci nie są jeszcze znane. W połowie lipca wraz z zespołem, Cayle Charlton wystąpił na festiwalu Armstrong MetalFest. Muzyk osierocił dwójkę chłopców, Atticusa i Devilyna. Koledzy z zespołu dodali poruszający wpis. "Ciężko jest ubrać w słowa takie rzeczy i to, jak się teraz czujemy. Charlton był wspaniałą osobowością, bratem i przyjacielem wielu osób w środowisku metalowym" - napisali.
Ruszyła zbiórka, która ma na celu pokrycie kosztów związanych z pogrzebem wokalisty. W związku z nią, koledzy Charltona z zespołu, zapowiedzieli specjalne występy celebrujące życie młodego mężczyzny. Koncerty odbędą się w Calgary i Vancouver. Fundusze mają zapewnić rodzinie odpowiednie środki. Cel zbiórki to 50 tys. dolarów.
Param-Nesia to pięcioosobowy zespół metalowy pochodzący z Vancouver w Kolumbii Brytyjskiej. Ich brzmienie łączy w sobie melodyjny death metal, thrash i nuty progresywne. Nazwa zespołu oznacza zniekształconą pamięć lub niezdolność do odróżnienia faktów od fantazji. Zespół został założony w 2016 roku przez gitarzystę prowadzącego Andy'ego Cahalina i perkusistę Dereka Hilla. Param-Nesia wydał swoją debiutancką EP-kę „The Beginning" 15 lutego 2019 roku i odbył pierwszą trasę koncertową w lipcu tego samego roku. Swoją drugą EP-kę wydał wiosną 2020 roku i tym samym rozpoczął trasę koncertową po Kanadzie. Więcej zdjęć możesz zobaczyć w galerii na górze strony.