Cher jakiś czas temu dumnie dołączyła do grona gwiazd, które nie boją pokazać się bez makijażu. Artystka w zupełnie naturalnej wersji wygląda doskonale i trzeba przyznać, że z pewnością wie, czym jest świadoma pielęgnacja. Świadczy o tym doskonały stan jej cery. Nie ma miejsca na przebarwienia czy inne problemy skórne.
Nieczęsto zdarza się, żeby światowej sławy artystki wychodziły z domu całkowicie bez makijażu. Zazwyczaj jest on rodzajem wypracowanego stylu i znakiem rozpoznawczym. Cher przez większość kariery stawiała na z góry określony wizerunek i lubiła mocny makijaż. Od jakiegoś czasu chętnie pokazuje się jednak zupełnie saute. Trzeba przyznać, że artystka może pochwalić się nieskazitelną cerą i młodzieńczym wyglądem.
Gwiazda, która zbliża się do osiemdziesiątki, wciąż zachwyca formą i rozpierającą ją energia. Artystka miała zaledwie dwadzieścia lat, gdy zyskała ogromną popularność. Mimo młodego wieku od początku wiedziała, jaką drogą chce podążać. Wyznaczyła sobie z góry określony kierunek. Jej znakiem rozpoznawczym stały się długie włosy. Fryzura, którą Cher nosiła przed laty, doskonale wyglądałaby także dziś. Wokalistka nie ukrywa przy tym, że ma na swoim koncie liczne operacje plastyczne. W pewien sposób pozwoliły jej zatrzymać czas i poczuć się bardziej komfortowo we własnej skórze. Patrząc na Cher, trudno uwierzyć, że ma 77 lat.