Izabella Scorupco zasłynęła rolą dziewczyny Bonda w 1995 roku. Mimo że od tego momentu minęło już prawie 30 lat, aktorka zapisała się w pamięć widzów właśnie dzięki tej kultowej produkcji. Aktorka na koncie ma jednak więcej sukcesów - wcieliła się m.in. w Helenę Kurcewiczówną w "Ogniem i mieczem". Przyznała, że mogła osiągnąć znacznie więcej, ale nigdy nie chciała robić nic wbrew sobie i w pewnym momencie po prostu odpuściła - przede wszystkim ze względu na chęć poświęcenia się rodzinie. Na Netfliksa trafiła właśnie nowa produkcja z udziałem Scorupco zatytułowana "Królowe Djurscholm". To pierwszy raz od 2019 roku, kiedy możemy zobaczyć ją w nowej roli.
"Świetnie się bawiłam jako Margareta - bogata mamuśka - z najwspanialszą ekipą i obsadą" - napisała Izabella Scorupco na Instagramie w czas premiery produkcji. Gwiazda - która 4 czerwca 2023 roku skończyła 53 lata - zachwyca młodzieńczą urodą. Sportowy strój, w którym pozuje na planie, zdradza, że Scorupco dba także o formę. Wielokrotnie podkreślała w wywiadach, że kluczowymi czynnikami na zdrowy, świeży wygląd są dla niej sen, dieta i sport. "Najważniejszy jest sen, a tego zawsze mi mało, bo jestem nocnym markiem" - powiedziała dla "La mode".
Izabella Scorupco w 2019 roku wyszła za mąż po raz trzeci. Uroczystość odbyła się w Hollywood, a jej wybrankiem został szwedzki przedsiębiorca Karl Rosengren. Gwiazda jest mamą dwójki dzieci z poprzednich relacji. Jacob jest owocem związku modelki z amerykańskim specjalistą branży PR, Jeffreyem Raymondem. Choć aktorka rozwiodła się z ukochanym, w wywiadach wielokrotnie podkreślała, że zgodnie dzielą się rodzicielskimi obowiązkami. Pociecha gwiazdy "GoldenEye" dziś jest już dorosłym mężczyzną, który w lipcu skończy 20 lat. Izabella Scorupco doczekała się także córki. Julia ma 26 lat i niedawno ukończyła studia na Uniwersytecie w Kalifornii. Dziewczyna jest owocem miłości aktorki z relacji z hokeistą Mariuszem Czerkawskim. Para rozwiodła się jednak już w 1997 roku.