27 maja w Brazylii odbył się konkurs piękności Miss Gay Mato Grosso. W ostatnich sekundach o zwycięstwo rywalizowały Nathally Becker oraz Emannuelly Belini. Kiedy korona ostatecznie miała trafić na głowę Belini, na scenę wtargnął mąż drugiej uczestniczki. Mężczyzna - niezadowolony z werdyktu - zniszczył atrybut zwycięstwa i zaczął zachowywać się agresywnie, robiąc zamaszyste ruchy przed publicznością. Reakcja ochrony była natychmiastowa, a publiczność zdążyła wszystko nagrać telefonami komórkowymi.
Matheus Oliveira wskoczył na scenę, wyrwał koronę z rąk prowadzącej, rzucił ją na podłogę, złapał żonę za włosy i skierował się w stronę wyjścia. Ochroniarze konkursu podbiegli do agresora i wyprowadzili go z imprezy. Na zarejestrowanym przez publiczność filmiku słychać buczenie i gwizdy w stronę mężczyzny. Organizatorzy odnieśli się już do incydentu w swoich mediach społecznościowych. Mężczyzna będzie musiał zapłacić za koronę, którą zniszczył. "Potępiamy zdarzenie, które miało miejsce podczas koronacji. Pewien mężczyzna, który nie mógł pogodzić się z wynikami, spowodował duży zamęt i szkody" - czytamy.
Do znacznie bardziej upiornej sytuacji związanej z miss brazylijskiego konkursu doszło na początku roku. Była królowa piękności usłyszała zarzuty o torturowanie i zniewalanie kobiet w swoim domu. Maria Hilda Bustillos Lucas - okrzyknięta już przez media jako "miss tortur" - została aresztowana 18 marca przez policję w Meksyku pod zarzutem współczesnego niewolnictwa i handlu ludźmi. Miss Puebla 1991 roku miała kusić tubylcze kobiety, mieszkające w odległych rejonach, aby przyjechały i pracowały dla niej. W zamian miały dostawać przywileje. Kiedy jej ofiary chwyciły przynętę, zamykała je i zmuszała do pracy we własnym domu lub w domach jej przyjaciół. Zeznania ofiar mrożą krew w żyłach. Więcej o sprawie pisaliśmy pod tym adresem.