Beata Tadla w 2021 roku po raz trzeci stanęła na ślubnym kobiercu. Jej wybrankiem został Michał Cebula, wiceprezes zarządu ds. pracowniczych w spółce Skarbu Państwa Enea Operator. Ich relacja rozwinęła się w okresie pandemii, więc podczas lockdownu mieli bardzo dużo czasu, aby lepiej się poznać i wzmocnić więź. "Zaczęliśmy inaczej niż większość par. Niedługo po naszych zaręczynach trafiliśmy razem na kwarantannę, bo zachorował mój syn. Potem był lockdown, nie było kina, knajp, hoteli, randek poza domem, ponieważ wszystko było zamknięte. Skupiliśmy się na domowej codzienności i w niej szukaliśmy radości" - mówiła dziennikarka w rozmowie z "Super Expressem". Tadla rzadko pokazuje się z mężem publicznie, więc ich wspólne zdjęcia ze ścianek to prawdziwy rarytas. Dziennikarka pojawiła się w towarzystwie ukochanego na gali Bizneswoman Roku.
Beata Tadla i Michał Cebula zaręczyli się po kilku miesiącach znajomości, niedługo po rozstaniach z poprzednimi partnerami. Para zaskoczyła wiadomością o ślubie, kiedy dziennikarka opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcia z uroczystości. Wcześniej nie układało się jej w miłości. Burzliwe rozstanie z Jarosławem Kretem doprowadziło ją do łez podczas prezentacji ramówki Polsatu. Z aktualnym mężem bardzo dobrze się jej układa. "Dużo rozmawiamy, uwielbiamy też wspólne wieczory przy kominku, spacery. I jesteśmy kinomaniakami. Lubimy też przygotowywać razem posiłki i długo siedzieć przy stole. Gdy się udaje - to wyjeżdżamy na weekendy, aby gdzieś blisko natury naładować baterie" - mówiła dziennikarka w rozmowie z "Twoim Imperium".
Mimo że para na co dzień unika blasku fleszy, tym razem zrobiła wyjątek i wybrała się na galę Bizneswoman Roku. Dziennikarka pojawiła się na czerwonym dywanie w czarnych spodniach i kontrastowej białej marynarce. Mało kto wie, że Beata Tadla ma zaledwie 152 centymetry wzrostu. Aby dodać sobie kilka dodatkowych centymetrów, wybrała wysokie buty. Jej partner, Michał Cebula, postawił tego wieczoru na jeansy, czarną marynarkę i sportowe buty. Uśmiechnięci i zrelaksowani pozowali do zdjęć fotografom.
Beata Tadla z mężem, Michałem Cebulą fot. kapif.pl
Beata Tadla od początku swojej kariery w mediach przeszła spektakularną metamorfozę. Dziennikarka schudła aż 18 kilogramów i całkowicie zmieniła styl. Jakiś czas temu pokazała stare zdjęcie sprzed lat, na którym trudno ją poznać. Jak udało się jej osiągnąć takie efekty? Postanowiła na całkowitą zmianę sposobu odżywiania i zrezygnowała z niezdrowych produktów. "Po prostu zaczęłam świadomie się odżywiać. Nie karmić organizmu, a odżywiać go. Być tym, co jem. Zrezygnowałam z mięsa, białego pieczywa, nie jem fast-foodów, smażonych potraw. Od kilkunastu lat nie piję też piwa, które kiedyś lubiłam" - wyznała w rozmowie z "Super Expressem". Zobaczcie, jak wyglądała kiedyś.