• Link został skopiowany

Krzysztof Cugowski narzekał na emeryturę, więc dużo pracuje. W dwa miesiące zarobi majątek

Krzysztof Cugowski deklarował niedawno, że nie byłby w stanie przeżyć z emerytury, dlatego chce śpiewać aż do śmierci. Koncerty, które ma zaplanowane na najbliższe dwa miesiące, pozwolą mu na porządny zastrzyk szybkiej gotówki.
Krzysztof Cugowski
Fot. Kapif.pl

Krzysztof Cugowski jest aktywny zawodowo od 1969 r. Wokaliście od kilku lat przysługuje emerytura, którą początkowo wyliczono na 600 zł. Wynikało to z faktu, że odprowadzał przez lata składki w wysokości... 16 groszy miesięcznie. Teraz ponoć Cugowski może liczyć na emeryturę w wysokości 1700 zł. Ta kwota jednak nadal nie zaspokaja byłego lidera Budki Suflera. "Nie dałbym rady przeżyć z tego, co ZUS jest mi łaskaw zapłacić, więc będę musiał śpiewać do śmierci jak Mieczysław Fogg" - wyznał niedawno w "Super Expressie". W związku z tym jest bardzo aktywny zawodowo i chętnie przyjmuje nowe koncertowe zaproszenia do śpiewania m.in. największych hitów Budki Suflera, z którą już nie gra.

Zobacz wideo Krzysztof Cugowski o debiucie Jacka Kawalca w Budce Suflera

Trasa koncertowa Krzysztofa Cugowskiego

Najbliższym koncertom Krzysztofa Cugowskiego przyjrzał się "Super Express". Dziennikarka gazety podaje, że ten od początku maja do końca czerwca zagra aż 12 koncertów. Jeśli wierzyć jej ustaleniom, Krzysztof Cugowski zgarnie za nie ponad 660 tys. zł. "I choć zarobionymi pieniędzmi musi podzielić się z zespołem, to większa część jest dla niego" - czytamy w tabloidzie.

Krzysztof Cugowski o problemach z pamięcią

Przed rokiem Krzysztof Cugowski narzekał na problemy z pamięcią. W rozmowie z Małgorzatą Domagalik w programie "Niech Gadają" zdradził, że czasem zdarza mu się zapominać tekstu na scenie. "Ja tę piosenkę śpiewam na wszystkich koncertach, ale mam tak straszne problemy z pamięcią do tekstów… Muszę usłyszeć muzykę. Zdarzają się takie sytuacje, kiedy coś mi przerwie. Wtedy jestem bezradny" - wyznał. W takich sytuacjach często podpowiada mu gitarzysta Jacek Królik, z którym występuje. "Nie dość, że jest absolutnie fenomenalnym muzykiem, to jeszcze na przykład zna wszystkie piosenki świata. Mówisz mu tytuł i on gra. Żeby było śmieszniej, to on jeszcze zna teksty do tych piosenek. Parokrotnie już mi podpowiadał na scenie" - przyznał Cugowski.

Więcej o: