Karolina Gorczyca to wzięta aktorka, która szerszej publiczności znana jest z takich produkcji, jak: "Czas honoru", "Ostatnia akcja", "Szadź" czy "Na dobre i złe". Gwiazda ma na koncie też role epizodyczne w wielu popularnych serialach. Jest aktywna na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 67 tysięcy osób. Aktorka chętnie dzieli się efektami sesji zdjęciowych i zdjęciami z pracy. Teraz opublikowała piękne zdjęcie z córką.
Karolina Gorczyca z 12-letnia córką
Karolina Gorczyca należy do grona gwiazd, które chronią prywatność bliskich. Aktorka już wcześniej publikowała zdjęcia, na których pozowała z dziećmi - pięcioletnim synem Henrykiem, którego ojcem jest obecny parter gwiazdy Krzysztof Kostecki oraz córką Marią, której ojcem jest Wojciech Zieliński (przypomnijmy, że aktorzy Gorczyca i Zieliński rozstali się w 2013 roku). Dotąd starała się jednak nie pokazywać twarzy pociech. Teraz zrobiła wyjątek i pochwaliła się uroczą fotografią z 12-letnią Marysią. Wszystko po to, by poinformować, że wraz z pierworodną weźmie udział w specjalnym odcinku "Milionerów", który zostanie wyemitowany 1 czerwca, a więc w Dzień Dziecka.
Dziś razem z moją córką Marysią wzięłyśmy udział w specjalnym wydaniu "Milionerów". Odcinek będzie miał emisję w Dzień Dziecka, a cała wygrana zostanie przekazana na rehabilitację najmłodszych podopiecznych @fundacjatvn. To była super przygoda, a przede wszystkim ogromne wyzwanie dla Marysi, która miała dzisiaj swój medialny debiut. Gratuluje Marysiu, byłaś superdzielna - napisała aktorka.
Fani komentują: Podobna do taty
Pod zdjęciem pojawiło się wiele komentarzy. Ujęcie spodobało się między innymi Joannie Koroniewskiej i Andrzejowi Chyrze, którzy zostawili pod nim emotikony. Fani z koeli nie szczędzili komplementów zarówno znanej mamie, jak i debiutującej w telewizji córce. Nie zabrakło też uwag na temat tego, do kogo Maria jest bardziej podobna - matki czy ojca. Większość wybierała drugą opcję. "Ale podobna do swojego taty", "Zdecydowanie cały tata", "Po córce od razy widać, kto jest ojcem. Śliczne obie dziewczyny". Też widzicie podobieństwo?
