Joanna Opozda jest szczęśliwą mamą syna Vincenta, którego ojcem jest Antek Królikowski. Relacja aktorskiej pary nie przetrwała jednak próby czasu, a związek został zakończony w atmosferze skandalu. Joanna Opozda samodzielnie wychowuje syna, któremu poświęca teraz bardzo dużo czasu. W mediach społecznościowych, gdzie obserwuje ją 660 tysięcy osób, gwiazda wstawia często kadry z życia prywatnego oraz współprac reklamowych. Tym razem wstawiła na Instagrama relacje, na których odpowiadała na pytania fanów. Jedno z nich dotyczyło imienia, jakie nadałaby córce.
Joanna Opozda ma bliski kontakt z obserwatorami, z którymi lubi wchodzić w interakcje. Aktorka nie ma problemu, żeby odpowiadać na komentarze fanów. Często także udostępnia opcję zadawania pytań. Właśnie tą możliwością podzieliła się ostatnio z użytkownikami Instagrama. W relacjach na jej profilu pojawiło się mnóstwo pytań dotyczących jej sposobu odżywiania, filmów i seriali oraz dzieci. Ostatnie z nich wiązało się z kwestią nadawania imion potomkom. Fan zapytał, jakie imię dałaby aktorka córce. Okazuje się, że inspirację zaczerpnęła z literatury.
Kiedy byłam małą dziewczynką, wszyscy mówili, że wyglądam jak Nel z "Pustyni i w puszczy". Więc już jako ośmiolatka postanowiłam, że jeśli kiedyś będę miała córkę, to tak właśnie dam jej na imię. Vincenta w brzuchu nazywałam Nelsonem - wyznała.
Trzeba przyznać, że aktorka zdecydowała się na bardzo oryginalne imię. Słynna powieść przygodowa Henryka Sienkiewicz przez wiele lat była inspiracją dla pokoleń, które garściami czerpały z tejże książki. Choć imię Nel nie jest bardzo popularne, dla swojej córki wybrała je niedawno także Klaudia Halejcio. Warto dodać, że imię Vincent, które aktorka razem z Antonim Królikowskim nadali synowi, także należy do osobliwych i oryginalnych. Pochodzi ono z języka łacińskiego i oznacza "zwycięzcę".
Staś i Nel, 'W pustyni i w puszczy' Instagram / Joanna Opozda screen